Wpis z mikrobloga

Siemka.
Z tego co pamiętam to kupno ładnej WR125 graniczyło z cudem, dlatego wybrałem XT125 SM. Aby zaoszczędzić hajsu pamiętaj że Malaguti XSM125 to to samo co Aprilka SX 125 :)
  • Odpowiedz
@BagniakBlotnisty: wr125x bardzo fajny motorek ale ma jeden feler-kanapa, wąska i twarda jak nieheblowana deska. Na krótkie odcinki i dla funu tak-do konkretniejszej, kilkugodzinnej jazdy, dla mnie zdecydowane nie. No i dochodzi problem rynku wtórnego-sprowadzane są mocno zakatowane egzemplarze, właściwie jedynym w miarę pewnym wyborem jest moto z parku maszyn dealera.
  • Odpowiedz