[klefonafide]

Kupiłem jakiś czas temu mieszkanie z garażem, garaż jest w budynku bloku i prowadzi do niego zjazd, zjazd jest na terenie spółdzielni. Spółdzielnia nie reguluje parkowania na zjeździe do garażu, z kolei Dz. U. 2002 nr 75 poz. 690 paragraf 19 ustęp 1 mówi o 7 m od okien dla parkingów do 4 miejsc postojowych, ale formalnie nie jest to parking, a okna są jakieś 4m w górę od samochodu.
Wszystko byłoby ok, ale sąsiadka twierdzi, że ma problem ze zjazdem do garażu obok gdy stoi tam mój samochód, a ma ponad 3m szerokości na zjeździe.
Co robić, Mirki? Parkować na podjeździe do swojego garażu, czy mogą mnie spotkać jakieś nieprzyjemności, poza gadaniem sąsiadki, z tym związane?

#prawo #motoryzacja #nieruchomosci

[RobinSchudl]

@klefonafide: ani zjazd, ani garaż nie jest twój. Ty masz tam miejsce postojowe. Więc parkuj na swoim miejscu, a nie #!$%@? sąsiadów.

[programista15cm]

@klefonafide: https://www.youtube.com/watch?v=-y2KXrSviCc&t=34s

[klefonafide]

garaż nie jest twój

@RobinSchudl: wiesz lepiej co jest w księdze wieczystej xD

[RobinSchudl]

@klefonafide: czyli każdy garaż to odrębne pomieszczenie? Jak tak to niech się sąsiadka goni jeśli stoisz tylko w świetle swojego.

[klefonafide]

@RobinSchudl: tak jak napisałem w poście: ma garaż obok mojego

[RobinSchudl]

@klefonafide: to podtrzymuję, niech spada.

[ROCKNROLLLA]

@klefonafide nich #!$%@?. Coraz więcej jest takich cwaniaków co chcą mówić jak ktoś ma żyć.

[Harundo]

@klefonafide: Ona jeździ Scanią czy Manem, że nie daje rady tam zawinąć?

[klefonafide]

@ROCKNROLLLA: najgorzej, że zna się z zarządem spółdzielni, bo mieszka tam od początku, jeszcze skonsultuję to ze znajomym prawnikiem i jeszcze raz przejrzę wszystkie regulaminy spółdzielni. Inni też tak parkują, a tylko tej sąsiadce przeszkadza

[klefonafide]

@Harundo: c3 aircross xD

[Djelon]

@klefonafide: kolejny co nie kupił miejsca i robi samochodozę wokół budynku?

[klefonafide]

@Djelon: nie ma miejsc do wykupienia, dlatego kupiłem garaż z podjazdem, który nie jest na żadnej drodze, na którym liczyłem, że będę mógł parkować

[maszszluga]

@klefonafide: ja tam cię rozumiem, #!$%@? sąsiadka

[klefonafide]

@maszszluga: dzięki, cumplu

[Bardzo_Wsciekla_Mebloscianka]

@klefonafide: ona moze Ci skoczyc i dleta liznac co najwyżej. Masz prawo s tak stawac i kij jej w oko.

[xfin]

@klefonafide: Twoje auto mieści się w garażu? Jej auto mieści się w garażu?

Jeśli obie odpowiedzi są na tak to fizycznie na zjeździe tez fizycznie przecież obok siebie mieścić się powinny bez problemu.
Jak to wygląda prawnie to nie wiem ¯\(ツ)/¯

[moods]

@klefonafide i ona na tym podjeździe się nie mieści? Niech #!$%@?.

[r5678]

@klefonafide: Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak można mieć tam jakikolwiek problem, przeciez stoisz obok, to nawet busem z palcem w dupie zaparkuje pod samą ścianę i drzwi otworzysz aby wyjść. Ja bym się zapytał aby pokazała z czym ma problem, konkretnie.

[le1t00]

@klefonafide: A się cyferki wylosowały xd

btw, chodzi o to, ze masz se dwa garaże jak picrel i twoja fura stoi przed wjazdem do swojego garazu (na pochyłej), a sasiad jojczy, ze go to boli? Parkować u siebie, a na zimę na jego część wodę wylać xDD