Wpis z mikrobloga

@yhbgrobdoivbvwamsv: ja #!$%@? gościu. Przestań robić #!$%@?ę z logiki, to nie są tożsame sytuacje. Chyba widzisz różnicę między zmianami które zaistniały w wyniku niwelowania zacofania a tymi które zaszły w wyniku polityki okupanta?
Mały poradnik jakby ci jednak było ciężko
Rozwój przemysłu -> rozwój -> cel: poprawa życia obywateli
Usunięcie korony z godła -> propaganda -> cel: wynarodowienie
Budownictwo publiczne -> rozwój -> cel: poprawa życia obywateli
Zwalczanie kościoła -> propaganda
Przestań robić #!$%@?ę z logiki, to nie są tożsame sytuacje.


@Keiosss: xD to nie to samo jak pasuje NAM do argumentu xD

Walka z analfabetyzmem -> rozwój -> cel: poprawa jakości życia obywateli


@Keiosss: o, i widac ze pojecia nie masz po co wlasciwie w krajach bloku wschodniego walczono z analfabetyzmem

Zmiany językowe -> propaganda -> cel: wynarodowienie


@Keiosss: no ale wszyscy wiedza po co wprowadzacie te feminatywy, ale
rzecież 100 lat temu to normalnie funkcjonowało w języku polskim


@Moxito: już przestańcie z tymi głupotami. Co wątek w temacie feminatywów widzę ten "argument" wielce oświeconych polonistów, których wiedza pewnie opiera się na paru wywiadach w wysokich obcasach.
100 lat temu wprowadzanie nowych feminatywów też miało duży związek z ruchami emancypacyjnymi.

Są feminatywy, które brzmią naturalnie, ale nie ma potrzeby tworzenia dla każdego słowa wersji żeńskiej.
Jak to jest, że "mężczyzna",