Wpis z mikrobloga

#sejm
Dlaczego “każdy ma prawo do szczęścia” jest argumentem w tej debacie? Jeśli to byłby dobry argument to powinni każdemu dać willę z basenem.
  • 12
  • Odpowiedz
@Hinode: raczej powinien być przydział na żonę/męża ,który będzie spełnia twoje oczekiwania. po za tym zaskoczę cię, nie każdy chce mieszkać w willi z basenem
  • Odpowiedz
  • 0
@zjadlbym_kebaba to podmień sobie willę z basenem na cokolwiek innego, np PS5 albo 2000 zł. Oczekiwałam większego intelektu od was gdy piasalam ten wpis i spodziewałam się że zrozumiesz że willa z basenem to skrót myślowy.
  • Odpowiedz
Ale dalej każdy ma prawo do szczęścia


@zjadlbym_kebaba: A skąd to prawo pochodzi? Od bozi czy dziadków na chmurce? Czy jest zapisane w kwarkach? Nie ma takiego prawa jak prawo do szczęścia czy się to lewakom lub prawakom lub ogółowi podoba czy nie. Szczęście jest pojęciem indywidualnym (definicja przyjemności ma przynajmniej podłoże biologiczne np. jedzenie, seks etc.), ale nikt nie musi dopasowywać się konstruktów abstrakcyjnych.

Zresztą jaki pisałem - przywoływanie argument
  • Odpowiedz