Wpis z mikrobloga

Chcę się wyżalić bo mnie żona nie rozumie a #mikrokokosy i #mirkokoksy zrozumieją. Od jakiegoś półtora roku nie jestem w stanie ruszyć wyciskania. Cały czas kręcę się w okolicach 5/6x120. Dziś zrobiłem 115x8. Tydzień temu 110x10 i to samo OHP. Przysiad i ciąg idzie do góry normalnie a tutaj #!$%@? i wielki i bąbelki. Co prawda schudłem 13 kilogramów w ciągu tego półtora roku ale mimo wszystko ileż można walić głową w mur
  • 5
  • Odpowiedz
@fiolkins:

Co prawda schudłem 13 kilogramów w ciągu tego półtora roku ale mimo wszystko ileż można walić głową w mur


xDDDD

Jeżeli elegancko schudłeś, a siła nie spadła znacząco, to to lepsze niż zwykły progres. Jak będziesz się starał złapać wszystkie sroki za ogon na raz, to nie złapiesz żadnej.
  • Odpowiedz