Wpis z mikrobloga

@moll: Zawsze można dać mniej co musiałam, serio musiałam zrobić. Pół kilo cukru na miskę warzyw to przegięcie. Lepiej sie nie uzależniać od tego gówna.
Słodzę niektóre dania i tak bo sie nauczyłam jak zaczęłam robić Azję, wcześniej cukru w domu nie miałam i było dobrze.
@moll: Polecam babkę jajkowatą z zielarskiego, dostępny i tani błonnik, składnik wszystkich cudownych tabsów na odchudzanie bo pecznieje w żołądku, dodatkowo zdrowe tylko trzeba pić dużo wody. To gluty a'la siemie lniane.
@arinkao: brzmi radykalnie xD muszę poczytać, dzięki
Na razie załatwiam to głównie ortębami, płatkami owsianymi, kombinacjami z mąką pełnoziarnistą lub orkiszową oraz dodatkiem świeżych warzyw i (w mniejszej ilości) owoców

Ogólnie udało mi się w ten sposób wrócić do picia mojej przesłodoznej kapucziny, żeby nie szła w boczki xD
@moll: Ty sie odchudzasz? Jesli tak to nawet sie nie zastanawiaj nad tą babką. 30 min przed każdym posiłkiem 1 szklanka i zaraz spadniesz z wagi, właśnie dlatego że oprócz tego że to sam błonnik to dodatkowo ona rośnie w brzuchu i zjesz mniej jedzenia albo po prostu nie będziesz tak głodna. Może też zastąpić kolację której nie powinnaś już jeść (tą np. o północy)

https://allegro.pl/oferta/babka-jajowata-luska-na-chleb-keto-mielona-500g-13258028427?utm_feed=5cf4eb7c-fb19-4d2e-9919-cd196948d5a0&utm_source=ceneo&utm_medium=cpc&utm_campaign=feed&ceneo_cid=fb0cb3ef-4f7b-3016-16b6-29156452c2cc