Wpis z mikrobloga

@Szumikk: Taaaa, ciąglę takich obserwuję w lusterku.

Raz z lewej, raz z prawej strony patrzy co się dzieje, że jadę 50 na 50.

Zawsze sobie mówię: ah ktoś się zaraz zesra ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Szumikk : a jeszcze lepiej jak jedzie autem które ma 1/4 mocy mojego, albo tyle miał jak wyjeżdżał z fabryki 15 lat temu xD ale ja mam mu niby zjechać pod tira bo on ważniejszy xD

kurła jakby było miejsce z przodu to by mnie nawet nie dogonił, nie zjade przecież takim dzbanom :D

a jazda po wioskach, oh to jest dopiero festiwal głupoty. Jeżdżę jedną trasą  w porywach 6 razy dziennie
  • Odpowiedz
@Dalamar: ja to jeszcze lubię, jak widzę, że typ skacze z pasa na pas między autami (na drodze z dwoma pasami w tym samym kierunku), to wyczekać moment aż będzie na lewym pasie, gdzie jedzie już ktoś przepisowo, zrównać się z nimi, będąc na prawym pasie i w ten sposób zablokować pana Hołowczyc-wanna-be ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ogólnie jestem spokojnym kierowcą, ale nie zamulającym. Jak mogę komuś
  • Odpowiedz
@Szumikk: Ja uwielbiam sytuacje, jak jadę sobie na przykład ekspresówką, albo autostradą i biorę lewym pasem (a posiadam Scenica z 2009) wszystkie te gównowozy typu BMW z łysymi za kierownicą xD #!$%@? ich strzela, bo raz dwa depną w swój gruz i muszą wyprzedzić, bo hurr durr, tatusiowóz ich nie będzie brał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Szumikk guwniarzu zasrany #!$%@? widzisz śmigło na masce albo Volkswagen Passat 1.9 tdi w bardzo dobrym stanie niski przebieg to zjazd na poboczem się turlaj! Prawym tylko dziadek albo tiry
  • Odpowiedz
@Szumikk: dzisiaj mnie stary dziad strąbił, bo zatrzymałem się przed warunkowym światłem w prawo xD Gdzie i tak robię to mega biegle, ale nie, jak to tak przestrzegać przepisów
  • Odpowiedz
Taaaa, ciąglę takich obserwuję w lusterku.


Raz z lewej, raz z prawej strony patrzy co się dzieje, że jadę 50 na 50.


Zawsze sobie mówię: ah ktoś się zaraz zesra ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@who_cares2: u mnie się zesrał w dokładnie takiej samej sytuacji. Wychylał się jak głupi, mrugał światłami po czym wyprzedził na przejściu dla pieszych trąbiąc na mnie. XD
  • Odpowiedz
dzisiaj mnie stary dziad strąbił, bo zatrzymałem się przed warunkowym światłem w prawo xD Gdzie i tak robię to mega biegle, ale nie, jak to tak przestrzegać przepisów


@lagomorph: mnie baba strąbiła nawet jak tylko lekko zwolniłem. XD

Potem chciała mnie na krótkim odcinku wziąć i wyprzedzała jak głupia buspasem i polem martwym po czym za 50 m skręciła w osiedle. XD
  • Odpowiedz
@Krupier: no mnie takie #!$%@? ciągle wyprzedzają nawet jak jadę +/- 10 ponad limit. Ale dupę mam twardą i nie daje się presji, jak czuję się gorzej np. niewyspany, zdenerwowany, albo przez warunki pogodowe gorzej mi się prowadzi, to jadę pod limitem i w piździe mam frustratów z tyłu
  • Odpowiedz
no mnie takie #!$%@? ciągle wyprzedzają nawet jak jadę +/- 10 ponad limit.


@lagomorph: z moich obserwacji wynika, że duża część, jeśli nie większość polskich kierowców wyprzedza nie dlatego, że się spieszy tylko dlatego, że ich boli dupa, że muszą jechać za kimś (plus ból dupy o jazdę zgodnie z przepisami).

Nie zliczę sytuacji, w których asy wyprzedzają (niejednokrotnie w #!$%@? warunkach i niezgodnie z przepisami) tylko po to by zaraz
  • Odpowiedz
#niepopularnaopinia

Jeśli Tobie się nie spieszy - a masz taką możliwość - to daj jemu takze możliwość do wyprzedzenia.

Na tym polega jazda autem z innymi ludźmi; zrozumienia a nie patrzenia na czubek własnego nosa jak niestety większość kierowców ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz