Wpis z mikrobloga

  • 1
@cynamonowazaslona: jak mam ze sobą żyć jak każde otoczenie w którym bytowałem chciało abym najlepiej przestał istnieć i nie jestem jakimś #!$%@? i złym człowiekiem czyniącym innym krzywdę, tylko po prostu jestem nudny, nieśmiały, małomówny i zawsze stoję na uboczu a to bardziej wywołuje same negatywne reakcje względem mnie niż gdybym był jakimś agresywnym patusem
@Glock17: zaakceptuj rzeczywistość jaką jest bycie niskim i grubym - tego nigdy nie zmienisz. Zaakceptuj to i miej opinie złych ludzi w dupie. Natomiast charakter może jeszcze się do końca nie ukształtował (przez brak akceptacji siebie) i dopiero po akceptacji się rozwinie. Możesz dodatkowo zacząć wierzyć w Boga i pokochać Jezusa Chrystusa za to, że zginął za Ciebie na krzyżu (bo Cię kocha), popłakać podczas modlitwy (łzy zamienią się w uśmiech).
n_____S - @Glock17: zaakceptuj rzeczywistość jaką jest bycie niskim i grubym - tego n...
  • 0
@n_____S: daleko mi do bycia grubasem i nie są to opinie złych ludzi tylko tych normalnych. Tak, przeciętny normalny człowiek może dażyć innego człowieka szczerą nienawiścią i chęcią przemocy tylko dlatego że ten ktoś jest nieśmiały i mało gada
Piszcie co chcecie, ale dla mnie to jest wystarczająco zaawansowane stadium , z którym trzeba iść do lekarza, nie mówię o psychologach i psychoterapeutach, bo jak to śpiewało przed laty KSU " psychologów spuszczamy do szamba , socjologów spłukujemy wodą"... Ludzki umysł w przypadku powielania ciągle złych emocji , braku akceptacji , po prostu nie wydziela w odpowiedniej ilości hormonów np. serotoniny. Mi kiedyś lekarz powiedział , że wśród części populacji organizm
@n_____S: chciałem napisać niski i brzydki. To się ciesz, że dodatkowo nie jesteś gruby ( ͡° ͜ʖ ͡°). W tej chwili świat jest przepełniony złem. Musisz zaakceptować siebie, mieć złych ludzi w dupie (nie akceptować ich (tak samo jak oni Ciebie nie akceptują), nie zwracać uwagi na ich komentarze, udawać, że ich nie słyszysz (chyba, że chcesz im #!$%@?ć słowem)) i gadać co chcesz. Jak nie dasz