Wpis z mikrobloga

  • 0
@1iostatni: @wonsz_smieszek to spoko, bo na forach wyczytałem że akumulator wybuchnie od nagromadzenia się wodoru, a w ogóle to nie mogę ładować zwykłym prostownikiem tylko musi być specjalny dla akumulatorów EFB, a w ogóle to jak jest ujemna temperatura na dworze to też nie można
  • Odpowiedz
  • 0
Napięcie ładowania ma być podręcznikowo 14v


@walokid: ale jak skoro akumulator jest 12V znamionowo, a to że alternator ładuje 14,5V to jest tylko taki zamysł kostrukcyjny

zresztą na prostowniku nawet nie ma opcji pośredniej pomiędzy 12V a 24V
  • Odpowiedz
@smutny_login: jak przychodzi do ładowania prostownikiem raz w roku, to się wszyscy głowią nad algorytmami ładowania i mikroprocesorami, a potem wsadzają akumulator do auta ze zwykłym alternatorem, który na co dzień pompuje prądu ile wlezie przy 14 V i nikt się nad tym nie zastanawia.

Jeżeli masz w miarę współczesny prostownik (a nie taki od malucha, sprzed 40 lat), który odłącza ładowanie w okolicach 14-14,5 V, to nie masz się czego
  • Odpowiedz
@smutny_login: napięcie akumulatora powinno wynosić 12.5v. Przy 12.3 prarwdopodobnie auto nawet nie odpali ( przykład anegdotyczny mojwgo audi a4b8 i jakiejś a3 kolegi). Zatem wytłumacz mi jak chcesz naładować aku do 12.5 napięciem 12v ?
  • Odpowiedz
  • 0
i kolejny przykład, gdzie użytkownik nie wie co to prawo ohma.


@Zarzutkkake: ja jestem prostym lek wetem a nie elektrykiem wysokich napięć, za godzinę prowadzę samochód mechanikowi na podwyrze i on będzie dalej ogarniał
  • Odpowiedz
  • 0
Zatem wytłumacz mi jak chcesz naładować aku do 12.5 napięciem 12v ?


@walokid: nie wiem jak to się dzieje ale po prawie całkowitym rozładowaniu, po 15 minutach na prostowniku na 8A odpalił (w trybie awaryjnym czyli wyłączenie radia i gniazdka z paki), więc raczej o rozruch się nie boję
  • Odpowiedz