Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi drodzy ludzie z tagu #sejm, dlaczego wy się cieszycie i dumnie nazywacie posiedzenia patostreamami? Nie rozumiecie, że tam ważą się losy nasze, naszych dzieci, naszego kraju? To nie jest miejsce na oranie jednych lub drugich, to nie raperzy na WBW tylko politycy zgarniający grube siano z naszych podatków, oczekiwałbym trochę większej kultury niż u hołoty w barze a wy im przyklaskujecie i się smiejecie XD i jak ma być w tym kraju lepiej? #polityka dodaje drugi raz bo za pierwszym moderacja ściągnęła xD
  • 11
@zar0x: tam tak było niezależnie czy byl patostream czy nie, bardzo dobrze, nawet pomimo tego ze ludzie robią sobie beki i memy to wiedzą co się dookoła dzieje. Za czasów pisowcow to coś przegłosowywali i się dowiadywałeś z twittera. Teraz ludzie wchodza na stream i sluchaja co taki braun debil ma do powiedzenia i sobie wyrabiaja zdanie na ten temat.
@zar0x ludzie ze starszych pokoleń często określają Sejm "kabaretem" albo "cyrkiem". To po prostu kolejne pieszczotliwe określenie obrad, tym razem upowszechnione wśród milenialsów i zetek ¯_(ツ)_/¯. Nihil novi, jak to starożytni Rzymianie powiadali.
@Aster1981: ja bym się cieszył z wyjaśnienia planów rozwoju gospodarczego na przykład, przez takich jak Ty byłbym skłonny zgodzić się na wysiedlenie i zaoranie naszego kraju ( )