[gold_bikini17]

Cześć uberowe Mirki. Z Waszego doświadczenia jako kierowcy, na jakie zarobki można liczyć przy jeździe czysto dorywczej jako dodatkowe źródło zarobku średnio 5 godzin dziennie / 5 w tygodniu (różne godziny wchodzą w grę) przy własnej działalności oraz samochodzie nie będąc jednocześnie podpiętym pod żadnego partnera zakładając, że z 9 litrów benzyny taki samochód spali?
Wiem, że wszystko zależy w jakich godzinach. Ale tak uśredniając będzie to 500/1000 zł na plusie czy raczej Paniee... ja do tego interesu to jeszcze dokładać muszę... #uber #freenow #bolt

[LIBED]

@gold_bikini17 100h na godzinę robisz około 20km i niech będzie maks 50zł.
Paliwo: 1150zł
Zus zależy czy mały niech będzie z księgową 900zł
Podatek np ryczałt z tych 5k z prowizją. 400zł

Prowizja 31,5% od pełnej kwoty rzejazdu.

Resztę matematyki zostawiam tobie. Jedyny sens u pośrednika i autem które pali maks 9l ale lpg.

[gold_bikini17]

@LIBED: Dziękuję za odpowiedź. Mógłbyś jeszcze wyjaśnić dlaczego lepiej u pośrednika, któremu to przecież trzeba kolejną prowizję płacić? Już nie poruszając tematu samochodu. Dlaczego jest to korzystniejsze niż jako dodatkowa usługa na już i tak wykonywanej JDG? (Nie rozmawiamy o typowo zakładanej działalności pod to - jedynie jako odskocznia od innej działalności wykonywanej na codzień, a do tego zawsze parę groszy zarobionych) - i właśnie o te grosze pytam.

[PrzodownikPracy]

@gold_bikini17 jak masz własne auto i jdg, to idź do korpo taxi a nie do ubera.

[LIBED]

@gold_bikini17 Jeżeli już masz jdg to idź samemu, jednak czekają cię wszystkie formalości. Jeszcze opcją to normalne korpo, wtedy robisz jednak mniej kilometrów.