Wpis z mikrobloga

Nie no, ale kto normalny uważa, że dzieci powinny decydować o zmianie płci. Przecież to absurd. Rozumiem, że osoba dorosła świadomie chce o tym decydować, ale osoba nieletnia? Jak widać nawet postępowy zachód się z tego wycofuje i dobrze. Coś się jednak zmienia na lepsze.

Łukasz Sakowski: Zabiegi tranzycji płci u małoletnich powinny być zakazane

Proces zmiany płci (zwany też korektą płci, tranzycją płci lub uzgodnieniem płci) staje się coraz powszechniejszy, a najwięcej osób deklarujących się jako niebinarne lub trans znajduje się w grupie nastolatków. Jednocześnie wbrew trendom Szwecja, Finlandia i Wielka Brytania postanowiły radykalnie ograniczyć możliwość tranzycji płci wśród osób nieletnich. Skąd ta zmiana? Okazuje się, że nie da się jeszcze wyciągnąć wniosków na temat skuteczności terapii w oparciu o dowody naukowe, a ryzyko zabiegu przeważa jego korzyści. Czy to oznacza, że do tej pory opierano się tylko na ideologiach i postulatach transseksualnych aktywistów?

W rezygnacji Szwecji i Finlandii z polityki afirmacji transseksualizmu swój udział miała także Wielka Brytania. W wyniku dochodzenia przeprowadzonego przez NHS (ang. National Health Services) oraz przygotowania niezależnego raportu[8] okazało się, że tysiące dzieci i nastolatków miało zmienianą płeć bez badań diagnostycznych, a personel brytyjskiej kliniki zmiany płci Tavistock wywoływał presję nie tylko na dzieciach, ale i ich rodzicach. Z rozmaitych relacji wynika, że nie stroniono od szantażowania rodziców rzekomo potencjalnymi samobójstwami dzieci, które miałyby być popełniane, gdyby ci byli przeciwko tranzycji płciowej.


#transseksualizm #lgbt #revoltagainsthemodernworld #polityka #bekazlewactwa
Al-3_x - Nie no, ale kto normalny uważa, że dzieci powinny decydować o zmianie płci. ...

źródło: anime-dull-eyes-800x600

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
@Al-3_x Przecież z tego zrobiła się subkultura dla nastolatek, każde dziecko w klasie ma przynajmniej jednego Kaja albo innego Nikko. Cierpią oczywiście prawdziwe medyczne przypadki osób transpłciowych i interplciowych(ja)
  • Odpowiedz
@Al-3_x Szok jak w ogóle mogliśmy dopuścić do czasów, w których rozwydrzonej nastolatce daje się od ręki testosteron powodujący w chwilę nieodwracalne zmiany, albo ile ja postów przeczytałam na tych grupkach jak 14-15 latki awanturują się z rodzicami, że chcą 12 000zl na operację usunięcia piersi
  • Odpowiedz
@Al-3_x: ten cały sakowski to ten co się znienawidził jako geja z powodu homofobii i chciał się stać kobietą i tyle a później doszło do niego ze jednak jest cis i zrobił to nie z powodu dysforii?
czyli wychodzi na to że winna temu wszystkiemu była homofobia jak już i tyle reszta to cope chłopa co z powodu homofobii wpadł w problemy a prawaki jak zwykle nic nie rozumieją bo myślenie
  • Odpowiedz
  • 1
@kondziu96: W gwoli ścisłości, nie jestem prawakiem. Nie przeszkadzają mi osoby trans jako takie. Nie uważam po prostu by dzieci miały prawo decydować o takich rzeczach jak zmiana płci.
  • Odpowiedz
@Al-3_x: Ja jednak uważam, według obecnie rozje*anego okna Overtona, że założenie, iż ludzie niepełnoletni, niespełna rozumu, nieznający życia w pełni nie powinni decydować o całości praw do własnego stanowienia czyni Cię "prawakiem". To nie jest obelga. Masz pełną rację w tym co piszesz
  • Odpowiedz
@Al-3_x: Na początek przypomnijmy sobie coś - oto powody detranzycji, które są przytaczane przez detransów:
Social or family pressure - 83%
Change in gender identity or self-understanding - 14%
https://bedbible.com/detransition-statistics/

Daje do myślenia?

Nie no, ale kto normalny uważa, że dzieci powinny decydować o zmianie płci.


Naukowcy, i dają im znacznie więcej:

https://link.springer.com/article/10.1007/s11673-020-10086-9

In their cornerstone work, Weithorn and Campbell (1982) used hypothetical case scenarios to study the developmental capacity of
  • Odpowiedz
  • 0
@n3ssunostaguardando: Nie będę się przerzucał z tobą na badanie naukowe bo tego nie znoszę. Rzecz w tym, że zmiana płci to nie tylko kwestia czysto medyczna, ale kwestia naszego poczucia tożsamości, a ja uważam, że 14 latek w pełni wykształconej tożsamości płciowej (i jakiejkolwiek innej) po prostu nie posiada. Z doświadczenia wiem, że większość nastolatków nie ma pojęcia czego chce od życia ani co będzie w życiu robić. Wystarczy też wspomnieć
  • Odpowiedz
@Al-3_x:

Rzecz w tym, że zmiana płci to nie tylko kwestia czysto medyczna, ale kwestia naszego poczucia tożsamości, a ja uważam, że 14 latek w pełni wykształconej tożsamości płciowej (i jakiejkolwiek innej) po prostu nie posiada.


Fajnie, problem w tym, że statystyki takiego myślenia nie popierają.

Zresztą sam w okresie dzieciństwa i nastoletnim miewałem okresy że bardziej czułem się związany z płcią żeńską i dziś mi to przeszło.


Za każdym j...
  • Odpowiedz
  • 0
@n3ssunostaguardando:

Fajnie, problem w tym, że statystyki takiego myślenia nie popierają.


Ale co mają potwierdzać. Biologia mówi wprost o tym, że mamy wtedy do czynienia z tak zwanym okresem dojrzewania gdzie ciało intensywnie się rozwija i trwa to do 22-24 roku życia. Psychologia wprost natomiast potwierdza, że przekłada się to na jego psychikę. 14 latek może posiadać podobne zdolności intelektualne co dorosły (pomimo mniejszego wykształcenia, doświadczenia życiowego), co może się przekładać
  • Odpowiedz
Nie no, ale kto normalny uważa, że dzieci powinny decydować o zmianie płci.

Nie uważam po prostu by dzieci miały prawo decydować o takich rzeczach jak zmiana płci.


@Al-3_x: Truuu, ta decyzja powinna należeć do ich rodziców. "Bierz spiro albo masz szlaban na komórkę. Zdaje ci się, że jesteś jednak chłopcem? Masz rację, zdaje ci się." ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

Rozumiem, że
  • Odpowiedz
  • 0
@Melee_Creep:

albo "zmiana płci" to kompletne szaleństwo które należy wybijać ze łbów za wszelką cenę.


Ale potrzeba zmiany płci nie wynika z jakieś choroby biologicznej. To po prostu kwestia naszego osobistego poczucia tożsamości płciowej, a ta w wieku młodzieńczym nie jest jeszcze w pełni wykształcona.

repressor, za każdym razem


hmm?
  • Odpowiedz
Ale potrzeba zmiany płci nie wynika z jakieś choroby biologicznej.


@Al-3_x: No to niech będzie choroba psychiczna.

osobistego poczucia tożsamości płciowej, a ta w wieku młodzieńczym nie jest jeszcze w pełni wykształcona.


Czyli jest równie niewykształcona do podjęcia decyzji o nietranzycji i pozostaniu przy płci genetycznej. Zwykłe ryzyko lub coś podobnego do dylematu wagonika.
  • Odpowiedz
  • 0
@Melee_Creep:

Czyli jest równie niewykształcona do podjęcia decyzji o nietranzycji i pozostaniu przy płci genetycznej. Zwykłe ryzyko lub coś podobnego do dylematu wagonika.


Dlatego mówię, że ta decyzja powinna zależeć od rodziny, psychologa i lekarza i kogoś tam jeszcze.
  • Odpowiedz