Wpis z mikrobloga

serki topione w plastrach zawsze tak pakują, bo by się posklejały w jedną breję.


@fizzly: Dziwnym trafem inne rodzaje serów i serków są pakowane (w miarę) normalnie i można elegancko samemu pokroić/rozsmarować i niekoniecznie tylko na wymiar tosta przygotowany przez urzędnika i księgowego. To jest stworzone tylko po to ,by człowiek mógł jak najszybciej i najwygodniej przygotować posiłek, na tym zalety się kończą.
@yaah: no świetnie, dziś to może jest wymóg, ale ponad 100 lat temu zaszczepili to w świadomości Amerykanów jako ser, gdzie tak naprawdę to cud inżynierii żywieniowej. Towar swojej epoki, który może odejść już do czasów przeszłych, tak jak u nas jedzenie topinamburu
@ZielonaOdnowa:

najczesciej kupuje zwykla goude albo mimolette na wage.


Rozkruszki mączne są celowo wprowadzane do sera Mimolette podczas jego produkcji, żeby nadały mu specyficzny smak i skórkę.

Rozkruszek mączny – gatunek roztocza z rodziny rozkruszków. Smacznego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Te z foli byly skrajnie #!$%@? przy rozpakowywaniu z tego co pamoetam.


Te z folii to coś w rodzaju sera topionego, podobny szajs dają do hamburgerów.
@xer78: ja doskonale sobie zdaje sprawe z tego jak powstaje mimolette, nie brzydzi mnie to jak i milionow innych konsumentow na swiecie. Chociaz wydaje mi sie.ze tam jakies ziarna dodaja a nie robaki, w kazdym razie mi smakuje i nie robi to roznicy.

@Kapelekkiciokocio wiem, poprostu ich nie widze miedzy serami bo pewnie gdzies na nabiale sa w tych lodowkach
@fizzly: Ogólnie to jest to dosyć słaba wymówka, poza PL sprzedają taki ser w kostkach. W Norwegii mamy dokładnie taki ser, tylko w jednej kostce 400g. Zgadza się, zwykłym nożem to pociąć to tragedia, ale jest na to rozwiązanie, specjalny niedrogi nóż do miękkiego sera ala skrobaczka do warzyw (chyba nawet norweski wynalazek). Dzięki temu można sobie z takiej kostki pokroić bez klejenia ładne cienkie plastry, tak samo jak i chłodne
ElektrykBezPradu - @fizzly: Ogólnie to jest to dosyć słaba wymówka, poza PL sprzedają...

źródło: pobrane

Pobierz
@ZielonaOdnowa

ja doskonale sobie zdaje sprawe z tego jak powstaje mimolette, nie brzydzi mnie to jak i milionow innych konsumentow na swiecie.


Ale setki wykopków nie mają o tym pojęcia.
Może przy okazji paru zostanie uświadomionych i przestaną srać żarem pod sensacyjnymi newsami o "mące z owadów".