Wpis z mikrobloga

Pisanie pracy inżynierskiej to chyba najgorsze co mnie w życiu spotkało XD Niedość, że temat sobie wymyśliłem tak skomplikowany, że raczej nadaje się on na pracę doktorską, to jeszcze się rozpisałem i #!$%@?łem 150 stron... Promotor się zadeklarowała, że mi to skróci i ewentualnie nałoży swoje poprawki wiedząc, że ostateczny termin oddania jest na 31 grudnia, czyli +/- 29.12 jeżeli dziekanat będzie pracował, chociaż mój sprytny optymistyczny plan zakładał i nadal zakłada oddanie jej do 22.12. Generalnie od listopada cisza, w środę do niej napisałem na jakim etapie stoimy, bo jestem zesrany, że mnie skreślą z listy studentów jeżeli praca nie będzie złożona do tego terminu, a nie widzę siebie nadrabiającego podstawę programową i że w sumie nie wiem co mam robić, ale też cisza... Gdybym wiedział, że tak to się skończy, to bym nie był taki ambitny i nie wymyślał własnego tematu, tylko wziął sobie temat pokroju pokoloruj obrazek. Ehh normalnie #przegryw
#studbaza #studia #pracadyplomowa
  • 3
  • Odpowiedz
@Pyciarzpyciarski1: u mnie sprawdzali najpierw tym co przychodzili pod dziekanat żeby im dziekan sprawdził. Tez tak zrobiłem mimo że kazali mi czekać na telefon, dziekan przy mnie wyjął pracę ze sterty która leżała mu na biurku i zaczął nanosić uwagi. Bądź natrętem to będą się Ciebie szybko chcieli pozbyć, potulni sobie poczekać mogą nawet rok i conajwyżej ponarzekają na portalu że śmiesznymi obrazkami. Niestety takie są realia polskiej uczelni. Życzę powodzenia
  • Odpowiedz
@mular1337: Właśnie tu był mój błąd, bo nie byłem zbytnio natrętny przez cały okres pisania. Podzieliłem to na dwie części, a mianowicie, przynoszę gotowy "zarys" zrobiony od A do Z bez zawracania dupy, a promotor później nanosi poprawki i współpracujemy co mam zmienić. Zbytnio nie wyszło i chyba przez weekend do tego usiądę i sam zacznę wypieprzać rzeczy, które są tam zbędne xd Najwyżej 2 dni bez snu, ale w sumie
  • Odpowiedz