Aktywne Wpisy
gharman +439
W Niemczech panika bo cena kebaba osiagnela 34 zl (8 euro). Partie lewicowe zadaja wprowadzenia limitu ceny na kebab na poziomie 22zl.
Brzmi jak the onion? Jednak to prawda.
Tymczasem w Polsce gdzie zarabia sie mniej niz polowe?
- 35 zl to normalna cena za kebab. jak ma sie gastronomianinaczej utrzymac?!?
Polak sie cieszy jak jest drozej, bo to znaczy ze go stac! On jest kuhhh×a kims! Doszedl do czegos! Ma kebaba!
Brzmi jak the onion? Jednak to prawda.
Tymczasem w Polsce gdzie zarabia sie mniej niz polowe?
- 35 zl to normalna cena za kebab. jak ma sie gastronomianinaczej utrzymac?!?
Polak sie cieszy jak jest drozej, bo to znaczy ze go stac! On jest kuhhh×a kims! Doszedl do czegos! Ma kebaba!
Teemcio +357
Dziękuję za doping nie udało się wygrać ale w sumie nie było tak źle jedynie nie czuję głowy ( coś mam po Muranie)
#famemma #bitasmietanka
#famemma #bitasmietanka
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
No to strasznie dziwna kobieta. To najlepszy powod do rozstania i mogłaby mieć korzyści ze spokojnej ugody - opieka dla dziecka gdy potrzeba, niezależność. Bez sensu ta jej złośliwość. Ale za 3 lata pewnie dziecko samo będzie do Ciebie chodzić
imho jeśli matka nie jest sadystką, to nie ma sensu walczyć o dzieciaka. Lepiej nazbierać na nią dowody, że utrudniała kontakt i dać je dziecku pod osąd, kiedy będzie miało 18 lat. Musisz chłopie stawiać swoje warunki, jak chce dawać dzieciaka, to tylko wtedy jak ci pasuje i tak często jak tobie pasuje, a jak nie to dowi.
Przyzwalajcie takim cipom na takie akcje, a na pewno się poprawi sytuacja przeciętnego faceta. Z taką #!$%@?ą patusiarą to dzieci na pewno wyrosną na porządnych obywateli, nie ma co.
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-postepowania-cywilnego-16786199/art-598-15
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-postepowania-cywilnego-16786199/art-598-16
Mówił mi, że składał wnioski i sąd za pierwszym razem upomniał matkę o możliwości nałożenia grzywny, potem sypał karami.
Nie informowała go o tym, że nie może zabrać córki, nie próbowała się dogadać. Później wycwaniła się i zasłaniała się rzekomymi chorobami dziecka, ale nie wiem jak to się skończyło, bo nie miałem z nim kontaktu.
@buczubuczu: nie wiem, nie jestem królikiem i tak nie potrafię.
@buczubuczu: na jakie akcje? Na decydowanie o swoim dziecku które wychowuje?
To jak u mojego przyjaciela. Normalnie to żona utrudnia kontakty ale jak trzeba z gachem polecieć na Teneryfę to nawet nie pyta czy pasuje tylko oznajmia, że od dnia X do dnia Y ma zabrać syna do siebie.