Wpis z mikrobloga

@Serpentens: pierwszy przykład z brzegu: klimatyzm. To nowa religia, która zastqpiła tradycyjnego Boga.

No, bo prawaku jest globalne ocieplenie, bo jest zimno, czego nie rozumiesz.
Latanie przez guru lewactwa samolotami prywatnymi na szczyty klimatyczne też jest mistyczne.

No religia jak się patrzy.
Wiara w nielogiczne załozenia
Bóg przynajmniej do miasta nie zabraniał wjeżdżać. Klimacysci już tak.
  • Odpowiedz