Wpis z mikrobloga

@Katiee podobno to bardzo indywidualna kwestia, ja czułam tylko moment wbijania igły i to taki ból do wytrzymania, babeczka smaruje tez przed tym wszystkim maścią ze znieczuleniem, z tego co słyszałam to rozpuszczanie kwasu boli duuużo bardziej niż samo powiększanie
  • Odpowiedz