[naksu]

czy to normalne, że mój chłop co tydzień dzwoni do mamy i jej opowiada wszystko? #zwiazki

[NiebieskiWStringach]

@naksu: Jak co tydzień to spoko. Gorzej jakby dzwonił 2x dziennie : rano i wieczorem.

[FFFFUUUU]

@naksu: tak, to wręcz bardzo dobrze

[naksu]

@FFFFUUUU bo jak baby tak dzwonią to chłopy narzekają, że ona wszystko z mamusią konsultuje

[razdwatrzy55]

@naksu: zalezy tez od wieku imo

[kosmita]

@naksu: zależy czego te rozmowy dotyczą.

[0.....0]

@naksu: wszystko, tj. jaki był seks też?

[M83_]

@naksu Jedyna kobieta w życiu która będzie cię kochać do końca swoich dni to matka. Ja swoją matke bardzo szanuje i cenie.

[g.....e]

@naksu zależy co jej opowiada

[MWittmann]

@naksu jak co tydzień to nie widzę problemu, to jest jego mama. Co ci znowu nie pasuje?

[naksu]

@M83_ no nie każda matka kocha swoje dziecko ale jak ty taką masz to zazdroszczę

[naksu]

@MWittmann nic mi nie pasuje pytam bo nie mam kogo zapytać

[naksu]

@0010001100 nieee no aż tak to chyba nie

[silencieuse]

@naksu: jak sobie wzajemnie opowiadają o swoim życiu i mają dobry kontakt, to bardzo spoko. Póki się to nie odbija jakkolwiek na Waszej relacji, to wywalone

[naksu]

@silencieuse nooo mi się wydaje, że on więcej mamie mówi niż mi no ale w sumie jego mama jest bardziej doświadczona życiowo ja jestem dzieciak jeszcze

[Anyper]

@naksu
Ja nie gadałem z mamą praktycznie o niczym między 15 a 30 rokiem życia. Dlaczego? Bo byłem debilem. Teraz ciesze się że moge czasem normalnie z nią porozmawiać o życiu czy napić się kawy. Dziwne to dla mnie ale bardzo takie normalne i zdrowe. Oczywiście żona gada że przesadzam ale nie sądze bo to raz na miesiąc lub jak wpadnie do wnuka.

[Kitku_Karola]

@naksu zależy jak definiujesz „wszystko”. Jesli opowiada o tym jak uprawiacie seks i ile razy i jakie miał wrażenia z tego to uciekaj.

[naksu]

@Kitku_Karola nie no bez przesady

[MajsterOfWihajster]

Oho, trzeba się o coś #!$%@?ć. No jakżeby inaczej?

[Psychedryna]

@naksu: ja mam 25 lat i dzwonię 3 razy dziennie

[naksu]

@Psychedryna ojej aż tyle? po co?