Wpis z mikrobloga

W sobotę byłem pierwszy raz na strzelnicy, gość cały czasz mnie pilnował ale dziękuje mu za to, bo nawet nie umiałem odbezpieczyć broni, nigdy nie trzymałem broni w ręku, ale jak pierwszy raz wycelowałem i strzeliłem, zobaczyłem, że kula trochę leci w górę, więc obniżyłem swój cel i trafiłem, więc cały magazynek poleciał, trawiająć w cel. Aż sam gość z strzelnicy nie wierzył mi, że to mój pierwszy raz z bronią. W sumie to nic trudnego, macie celownik, i tak mało w dół i strzał.

Kurcze wrócę w poniedziałek ponownie na strzelnice, spodobało mi się :D

W sumie to zawsze bałem się mocnego uderzenia broni, ale nie jest tak, trochę idzie ale to nie tragedia. Polecam strzelanie ale tylko na strzelnicy do celu!

#strzelnica
  • 7
@zeMadafaka: No u nas maksymalna odległość też 25 metrów, ale można strzelić też bliżej, jak nie czujesz się pewny.
Tylko nie pozwalają nam zabierać swoich tarcz. A szkoda, bym się chwalił każdemu jak ładnie trafiłem :D
W sumie to czemu nie wolno do domu zabrać swojej tarczy?
Teraz, z 25 metrów w tarczę jakoś trafiam hehe¯\(ツ)/¯


@zeMadafaka: A możesz ją wziąć do domu? mi nie pozwalają zabrać tarczy.
Mega dziwne.. To moja tarcza, ja do niej strzelałem, więc powinni mi ją dać, zapłaciłem za wszystko. Więc?
@aptitude: może strzelałeś dalej, wlepki naklejali potem? ..z ciekawości pytam.
Ja bym miał wywalone czy ktoś chce tarcze. Chyba, że wszystkie, po każdej serii by chciał... tarcze też kosztują.