Wpis z mikrobloga

Właśnie odbiło mi się kurczak burgerem z lokalnej pizzerii i pomyślałem że napiszę o tym wpis. Jak Tusk rządził zarabiałem od 2000 do 3000 zł. Cena tego lokalnego przysmaku wynosiła 13.50 za wersję z serem. Teraz zarabiam 4000 - 5000 zł i ta buła kosztuje 29 zł za wersję z serem. Możemy się oszukiwać ale zarobki wzrosły podobnie jak ceny, w niektórych przypadkach mniej lub bardziej. Cóż, co z tego że będziemy zarabiać w milionach jak tyle będziemy płacić w sklepach? Kiedyś to już było zdaje się.

Jak sobie pomyślę o tamtych czasach to nie pomyślałbym żeby nazywać prezydenta debilem. Zwyczajnie z szacunku, niezależnie od tego jaki on był czy jaką partię reprezentował. A dziś mógłbym powiedzieć że wykopowi pisowcy wyzywali mnie na różne sposoby ale nawet ja wiedziałem że dwutygodniowy rząd Mateusza Morawieckiego nie nazywa się tak bez przyczyny i nie uzyska wotum zaufania więc można śmiało powierzyć skonstruowanie rządu opozycyjnej koalicji żeby rząd szybciej mógł rozpocząć pracę. Cóż, mówili że to też mój prezydent, że to prezydent wszystkich Polaków więc mogę śmiało napisać wielkimi literami:


#gownowpis #polityka
  • Odpowiedz