Ludzie by chcieli żeby świat był taki prosty, i najbardziej lubią słuchać tych którzy im mówią co jest czarne a co jest białe. Albo wolny rynek jest super, albo dochód podstawowy. Albo pedauy złe, albo różowe włosy i bodypozitiw. Brak jakiejkolwiek samodzielnej myśli.
Ciekawe jest też to że większość internetu który nie jest porno to #!$%@? o nieistniejących sprawach. Jakieś gendery, albo inne gówna. Do tego dochodzi cała banda idiotów co oglądają fame MMA i innych debili w internecie. Ponad 90% świadomego waszych pseudo świadomych myśli skupia się na rozrywce. Oglądasz jakieś gówno na YT, w najlepszym wypadku jakąś pseudonaukową papkę, w gorszym jakiegoś grubasa co za hajs z YT kupuje drogie auto, albo karzełka co się bije z upośledzoną umysłowo pato streamerką w klatce. Jest jeszcze bardziej prawdopodobna opcja, że scrollujesz jakiś syf, facebooka albo inne chińskie gówna.
Nienawidzisz też swojej roboty, bo jak tu ją lubieć, zgadzam się że prawie każda praca to gówno. Robisz to pod przymusem biedy. Doczekasz jak dobrze pójdzie w takim stanie do emerytury, dobiedujesz do śmierci.
No bo to że mówisz im że coś jest czarne albo białe daje im poczucie bezpieczeństwa/.poparcia ich tez i to że sami nie muszą szukać odpowiedzi na pewne pytania, mało jest jednostek w społeczeństwie naturalnie paranoidalnych ale nie z przesadą taką że będą wszędzie szukać dziury w całym ale takich którzy mają krytyczne myślenie ¯\(ツ)/¯
Ciekawe jest też to że większość internetu który nie jest porno to #!$%@? o nieistniejących sprawach. Jakieś gendery, albo inne gówna. Do tego dochodzi cała banda idiotów co oglądają fame MMA i innych debili w internecie. Ponad 90% świadomego waszych pseudo świadomych myśli skupia się na rozrywce. Oglądasz jakieś gówno na YT, w najlepszym wypadku jakąś pseudonaukową papkę, w gorszym jakiegoś grubasa co za hajs z YT kupuje drogie auto, albo karzełka co się bije z upośledzoną umysłowo pato streamerką w klatce. Jest jeszcze bardziej prawdopodobna opcja, że scrollujesz jakiś syf, facebooka albo inne chińskie gówna.
Nienawidzisz też swojej roboty, bo jak tu ją lubieć, zgadzam się że prawie każda praca to gówno. Robisz to pod przymusem biedy. Doczekasz jak dobrze pójdzie w takim stanie do emerytury, dobiedujesz do śmierci.
No i ja mam tak samo, pokój.
#przegryw #przegrywpo30tce
¯\(ツ)/¯