Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta #mikrokoksy #silownia #dieta

Jak to się dzieje, ze grubasom po redukcji i regularnym treningu rosną mięśnie?
Jeśli ktoś ma znaczną ilość tkanki tłuszczowej i spożywa odpowiednia ilość białka to może budować masę mięśniową będąc na deficycie kalorycznym?
  • 26
  • Odpowiedz
@pq18: A To nie jest tak przypadkiem że gdy grubas zaczyna ćwiczyć, to jest to zazwyczaj jego pierwsza aktywność siłowa albo w ogóle, albo od długiego czasu, a wtedy progress leci srogo nawet bez tej nadwyżki kalorycznej przez jakiś czas, dlatego że ciało jest wystawiane na zupełnie obce mu dotychczas bodźce?

Ofc moge #!$%@?ć farmazony więc chętnie poczytam prawilnego wyjaśnienia :D
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@SyntetycznySamiecAlfa: No ale bo znaczyło ze najlepiej masować na grubo, bo dzięki temu jeśli na masie nabierzemy dużo sadła, to potem na redukcji tez będziemy mogli budować masę mięśniową. To się zgadza?
  • Odpowiedz
XDDD


@In_thrust_we_trust: dobrze napisał przecież, jak się nie zgadzasz to powiedz mi w jaki sposób komórka mięśniowa ma wiedzieć czy tłuszcz we krwi pochodzi z tkanki czy z pokarmu? Jeżeli w diecie jest odpowiednia liczba aminokwasów to czemu budowa mięśni miałaby być niemożliwa?
  • Odpowiedz
@pq18: nie zgadza się, to że jesteś w stanie zbudować jakąś masę mięśniową na redukcji, nie znaczy że budujesz jej tyle samo co masując.
Nabierając dużo sadła, tylko nabierasz dużo sadła, najlepiej znaleźć jakiś balans z lekką nadwyżką kaloryczną i trzymać podwyższony BF, tak żeby organizmowi niczego nie brakowało ale żeby się za bardzo nie upaść.
  • Odpowiedz
Jeśli ktoś ma znaczną ilość tkanki tłuszczowej i spożywa odpowiednia ilość białka to może budować masę mięśniową będąc na deficycie kalorycznym?


@pq18: tak. Tak samo zwiększenie podaży białka w diecie przy zachowaniu tej samej kaloryczności sprawi, że mięśnie będą rosły.

Oczywiście to wszystko jest skomplikowane. Nadmiar kalori sprzyja budowaniu mięśni, ale nie jest to warunek konieczny
  • Odpowiedz
@kknbjd: a to nie jest tak, że organizm w pierwszej kolejności chce zaspokoić wydatek energetyczny i robi to w pierwszej kolejności z pożywienia? Więc jak nawet jest dużo białka w diecie i duży zapas tłuszczu ale jednocześnie deficyt kaloryczny to organizm aminokwasy ze spożytego białka przerobi na glukoze bo brakuje mu energii, a zapasy tłuszczu zacznie spalać jak kalorii z diety nie wystarczy. Dlatego trudno być w deficycie i budować mięśnie.
  • Odpowiedz
nie zgadza się, to że jesteś w stanie zbudować jakąś masę mięśniową na redukcji, nie znaczy że budujesz jej tyle samo co masując.


@SyntetycznySamiecAlfa: ale on powiedział ze można a nie ze mozna tyle samo co będąc na diecie zoptymalizowanej pod budowę masy
  • Odpowiedz
@nilmerg: Po części masz rację, tłuszcze i węgle będą w pierwszej kolejności utylizowane z pożywienia, natomiast aminokwasy nie są super źródłem energii i łatwiej jest wrzucić trochę glukagonu do krwi i uwolnić energię z wątroby czy mięśni (glukagon), albo z komórek tłuszczowych. Problem polega na tym że teraz dużo ludzi nie ma elastyczności metabolicznej, która pozwala na zwinne korzystanie z obu źródeł energii (węglowodany, tłuszcze). Wtedy większa szansa, że organizm aminokwasy
  • Odpowiedz
@pq18:

znaczyło ze najlepiej masować na grubo, bo dzięki temu jeśli na masie nabierzemy dużo sadła, to potem 


będziesz miał dużo sadła. A mięśnie musisz zbudować i tak i tak.
Twoje zacytowane rozumowanie to drapanie się lewą ręką w prawe ucho.
  • Odpowiedz
@kknbjd: no i mnie się takie zachowanie organizmu wydaje logiczne, bo po co ma budować mięśnie jeśli pobierają one dużo energii a w diecie jest jej aktualnie za mało? Dla organizmu to okres głodu, czyli oszczędzania i wykorzystywania zapasów. Organizm to w takiej sytuacji najchętniej by spalił również mięśnie do minimum, dlatego trzeba ćwiczyć, żeby zapewnić go o ich przydatności i spalać jedynie tłuszcz. Trudno jednak naturalnie zmusić organizm do rozbudowy
  • Odpowiedz