Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
tl;dr: Po prawie roku czasu nie umiem zrobić "move on"
Na początku 2022 spotykałem się z jedną dziewczyną. Mimo chęci z obu stron średnio nam to wychodziło, było dużo kłótni i tak jakoś nasze drogi się rozeszły, choć nadal utrzymywaliśmy jakiś tam kontakt. W wakacje rok temu ona znalazła sobie chłopaka i tu zaczyna się cała historia. Jakoś w listopadzie mieli mocny kryzys (tak, po 4 miesiącach znajomości XD) i wtedy znowu nawiązaliśmy super kontakt, tym razem dogadywaliśmy się jak nigdy, nie było już tych problemów co na początku roku. Mimo to, powiedziałem jej, że ma chłopaka, a ja jednak coś do niej czuję, więc chciałbym się zdystansować. No i tu się zaczął cały bajzel. Przez 2 miesiące słuchałem od niej, że ona to w sumie od roku coś do mnie czuje, że w cholerę jej na mnie zależy, że nie cieszyłaby się jakbym poznał kogoś innego, że do końca życia będzie żałować jak ze mną nie spróbuje, że tylko gdy ze mną spędza czas to jest szczęśliwa, że z tym chłopakiem dalej się nie układa i chce zerwać, tylko nie wie jak to rozegrać, żeby go nie skrzywdzić i wiele wiele innych. No a ja debil i przegryw w to wszystko uwierzyłem. Wiem, że sam fakt, że nie chce oficjalnie skończyć z tamtym chłopakiem to była gigantyczna czerwona flaga jak w Związku Radzieckim, no ale byłem wtedy zauroczony i totalnie wyparłem ze świadomości, że ktoś mógłby zrobić coś takiego, a tym bardziej taka świetna osoba jak ona. Koniec końców, jak się domyślacie wszystko się obróciło o 180 stopni. Stwierdziła, że w jej związku mocno się poprawiło i że ona chce być ze swoim chłopakiem, jest dobrze między nimi i go kocha (szkoda, że mi tego nie mogłaś powiedzieć 2 miesiące temu jak chciałem odejść, bulwo Xddd). Przez kilka tygodni potem jeszcze pisaliśmy, a potem przestaliśmy się odzywać na kilka miesięcy. Byłem totalnym wrakiem, jakoś udało mi się chociaż dojść do stanu gdzie nie myślałem o tym syfie przez 24/7, a mimo to już nigdy potem nie było tak całkowicie okej. Tu historia się nie kończy, bo w pierwszej połowie roku raz na jakiś czas ona cały czas do mnie wypisywała XD Że tęskni, że często brakuje jej wsparcia (jak się domyśliłem i co sama w pewnym momencie potwierdziła po prostu kłóciła się z tym chłopem i szukała atencji i zrozumienia). Pewnego razu poprosiłem ją, żeby już nigdy do mnie nie pisała, że dostała to co sobie wybrała i to czy brakuje jej wsparcia nie jest już moją sprawą. Od czerwca nie rozmawiamy w ogóle (jedynie złożyła mi w sierpniu życzenia z okazji urodzin), minęło ponad pół roku, a mimo to nadal nie jest dobrze. Wciąż codziennie myślę o tym, że jakaś typiara naopowiadała mi czego to do mnie nie czuje, a potem nie było to nic warte. Chyba nigdy w życiu nie czułem się aż tak jak śmieć. Z tego co wiem to dalej jest z tym chłopakiem, ale nie mam pojęcia jak się dogadują (i nie zamierzam o to pytać, choć boję się, że ona napisze z życzeniami z okazji świąt). Ile to będzie jeszcze trwało? Może i fakt, dziś już nie przeżywam tego tak mocno co na początku roku i już mnie to tak nie boli, jednak chciałbym, żeby to się już całkowicie skończyło i żebym o niej zapomniał. Chyba potrzebuję kogoś kto miał podobny przypadek i podtrzyma na duchu, że kiedyś będzie całkowicie dobrze albo po prostu się wygadać.
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #milosc



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 13
  • Odpowiedz
Chyba nigdy w życiu nie czułem się aż tak jak śmieć.


@mirko_anonim: ehmm ale ty nie czułeś się jak śmieć. xD Byłeś śmieciem i betą.

Chyba potrzebuję kogoś kto miał podobny przypadek i podtrzyma na duchu, że kiedyś będzie całkowicie dobrze albo po prostu się wygadać.


Co drugi simp i przegryw, którego mijasz na ulicy miał taki przypadek.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: nadpisz sobie ją inną laską, serio, tyle co się zaangażowałeś na spokojnie w tym czasie znalazłbyś lepszą.
będzie całkowicie dobrze jak się do rad zastosujesz, a nie będziesz beta orbiterem, bo zaraz się może okazać, że bardziej myślisz o tej lasce niż jej chłopak xDDD
@crisbenz też uważam, że chłop powininen ją olać przynajmniej ghostując
u mnie laska zakończyła relacje, a nadal napiedalała snapy do mnie xD ja to zlewałem
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @crisbenz, w sumie nie wiem. Na początku na pewno liczyłem, że nie mogło jej się tak nagle odwidzieć i że wróci xD Gdy już wiedziałem, że to koniec to po prostu skasowałem wszystkie rozmowy i wyrzuciłem przedmioty z nią związane, jakoś nie miałem nigdy w zwyczaju blokowania ludzi (wtedy bym ją widział za każdym razem jak wejdę w zablokowane, teraz nie widzę nigdzie XD)
@czescmampytanie,
  • Odpowiedz
wyrzuciłem przedmioty z nią związane


@mirko_anonim: to co ona Ci takiego dała ? ja mam najgorzej tak, że prawie każde miejsce wokol miejsca zamieszkania mi się z nią kojarzy xD
ale no tak jak mówie najprościej jest ją nadpisać, czyli znaleźć sobie inną normalną
  • Odpowiedz
Gdy dowiedział się, że jego baba wyznaje uczucie komuś innemu będąc w związku i spędza czas z kimś innym, to powiedział że on nie wyobraża sobie życia bez niej, chce o nią walczyć i z tego co widzę to wywalczył


@mirko_anonim: to niezłą żeście ekipę zmontowali xD no ale ok, grunt że nikomu niewinnemu nie dzieje się krzywda.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: w sumie to miałem kiedyś bardzo podobna historię 8 lat temu. Prawda jest taka że jest dużo osób po przejściach różnego rodzaju traumach z dzieciństwa i z zaburzeniami typu narcyzm ukryty, cechy osobowosci wiązki B.. Jak znałeś ja tylko chwilę to mogłeś tego nie zauważyć albo ona mogła Ci tego nie powiedzieć.
Pomyśl o tym w ten sposób, że ona pisząc z Tobą sprzedawała Tobie tylko wycinek swojej osoby w
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: a no i nie powinieneś myślec o tym w kryteriach w czym ten facet jest lepszy bo jak się tak zastanowisz to też jest dobrze popaprany tak jak Twoja ex.
Możesz jeszcze na przyszłość bardziej patrzeć na to co ktoś robi, a mniej na to co pisze.
No i w sumie nie zdziw się jeżeli kiedyś będzie chciała Tobie dowalić bo może być to dopełnienie trójkąta dramatycznego.
  • Odpowiedz