Wpis z mikrobloga

@pasta_alla_carbonara: No właśnie nie frajerstwo. Oni na tym zarabiają jak głupi także golą frajerów.

@Tiab Tam może ze dwie budki mają w ofercie coś co można nazwać średnim jeżeli chodzi o jedzenie. Jeśli chodzi o wyroby to może by się coś znalazło w tej zalewie chińskiej tandety, tylko ceny niestety też z kosmosu jak jedzenia.

Zresztą wczoraj Książulo wrzucił film jak tragicznie to wygląda w tym roku. Możesz sobie sporjzeć.
  • Odpowiedz
@marsjanin2012: Nie trzeba mieć cerytifkowanych kubków smakowych żeby zobaczyć jak wygląda zamówiony szaszłyk za 60 zeta doważony słoniną i cebulą na potęgę.

Z ciekawości rzuciłem okiem i zwyczajnie to nawet przez ekran YT było widać przeginkę jeśli chodzi o produkty z grilla czy cenę za gofra.

W wypadku oceny restauracji każdy ma swoje zdanie bo ma swoje ulubione smaki, ale jestem w stanie się zgodzić z gościem, że cena za jednego
  • Odpowiedz
@Darth_Gohan: to tak, ceny sa chore ale widac ludzie kupuja, jak w markecie, chipsy po 5zl - kupuja, kiedys po 2.5. Oczywiscie nie zbiedniejesz ale ja bym nie kupowal by producent zostal z tym i zmarnowal towar. Ciekawe jakie ceny by byly gdyby miasto bralo oplate za wynajecie "salonu Wroclawia". Ogorek po 6zl pewnie ;-) Jeszcze raz, ceny na jarmarku strasza od lata jak pamietam, paragony grozy byly i na mirko
  • Odpowiedz
@Tiab tam prawie na jarmarku na rynku jest mcdonlads, można po zakupie drwala wyjść na jarmark zjeść i popatrzeć na ludzi, zawsze przepłacisz mniej niż na jarmarku i rewolucji żołądkowej nie będzie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Tiab: Tak. Nawet produkty, które normalnie ktoś sprzedaje spoko, to tam puszcza chłam najgorszy. Przykładem jest portugalskie stoisko z Pastel de Nata, które serwuje tam zimne gówno, a na co dzień całkiem prawilne paszteje.
  • Odpowiedz