Wpis z mikrobloga

Ja wiem, że większość Polaków to głąby ekonomiczne, a po drugie nie ma takiego drugiego narodu, który byłby taką sektą kupowania nieruchomości. Polacy nie potrafią w nic innego zainwestować. Tylko powiedzcie mi jedno.

Mamy już wszędzie spadki na nieruchach, a w Polsce lada chwila też będą, ale jak będzie bessa i ja będę chciał kupić nierucha od takiego Kowalskiego to jak mam mu wytłumaczyć, że są spadki i nie sprzeda mi już po tej cenie.

Przecież świr większości Polaków na punkcie nieruchów jest taki, że ktoś spojrzy na mnie jakbym z choinki się urwał. Taki Kowalski z chłopskim rozumem nie śledzi danych, wykresów, a powiedzenie mu, że nie jest tak, że nieruchomości muszą tylko rosnąć to jakby to do niego jakimś cudem dotarło, w co wątpię, to by chyba by od razu na oiomie wylądował, ale nie zrozumie, tylko mnie będzie chciał do psychiatryka wysłać.

Kult nieruchów wyprał mózgi już do tego stopnia, że nawet tutaj mnie zlinczują wyznawcy.

A przecież muszę kupić od Kowalskiego, bo te deweloperski to nawet nie ma co patrzeć, to wszystko z kartonu jest zrobione, byle przyszwabić na materiałach, wykonanie takie, że jak mieszkasz na samej górze to słyszysz nawet cichacza puszczonego przez sąsiada z samego dołu.

#nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #inwestowanie #gielda #kredythipoteczny #mieszkanie
  • 17
@Ynfluencer: Już tłumaczę chłopskim rozumem. Kowalski wystawia nierucha za kupę kasy, przychodzisz ty mi mówisz że chcesz kupić ale za pół kupy. Kowalski się z ciebie śmieje i mówi żebyś spierdzielał bo ma jeszcze 12 chętnych na twoje miejsce, wszyscy chętni oferują Kowalskiemu tylko pół kupy za nierucha. Po pół roku czekania na klienta z kupą kasy, Kowalski decyduje się obniżyć oczekiwania z kupy kasy na trochę mniejszą kupę. Wtedy przychodzisz
@Ynfluencer
Szybkie porównanie
Janusz wąsacz kupuje nierucha w 2005 za 50 dobrych pensji na tamte czasy - 2 tysiące złotych

Teraz - za 50 dobrych pensji 10 tysięcy złotych nie odkupisz tego mieszkania od nosacza.

No synek, która inwestycja by tyle dała, na dodatek nie wymagająca żadnej ingerencji
@Ynfluencer Rynek najmu siada i będzie siadać, co prędzej czy później wpłynie na wyceny mieszkań.
Ukraińców z miesiąca na miesiąc ubywa, ogarnięci ludzie biorą bk2% rezygnując z najmu. Demografia też robi swoje i z roku na rok na rynek będzie wpadać coraz więcej domów i mieszkań w topowych lokalizacjach.
@Ynfluencer: mieszkania są warte tyle ile jest w stanie ktoś za nie zapłacić. Jak przyjdzie jutro bezos i powie ze każdemu kto chce kupić Doda 500k zł to mieszkania zdrożeją o 500k jak potem przyjdzie gates i powie ze Doda 200k to już wzrost będzie o 700k a jak państwo da 300k to wzrost będzie o milion. Póki ktoś daje to rośnie. Musi być brak dopłat ale to się nigdy nie
ale jak będzie bessa i ja będę chciał kupić nierucha od takiego Kowalskiego to jak mam mu wytłumaczyć, że są spadki i nie sprzeda mi już po tej cenie.


@Ynfluencer: XDDD Jeden lepszy od drugiego tutaj. Tak nie działa ekonomia. Jeżeli nie dochodzi do transakcji na kwotę, którą sobie wyimaginowałeś (tj. ubzdurałeś coś sobie) to to nie jest realna cena w danym momencie i miejscu.
@Ynfluencer: Tak tak już spadki już bessa xD Kij tam, że inflacja, jeszcze większe wzrosty pensji, rata kredytu porównywalna z kosztem wynajmu, brakuje mieszkań bo każdy chciałby mieć przynajmniej jedno dla siebie (a nie kisić się w 5 osób na 50m2 jak za PRL) i na pewno będą spadki. W co wy #!$%@? wierzycie, tu leci takie copium, że człowiek się za głowę łapie xD
@Ynfluencer:
Też mnie to oburza, ale trzeba przyznać, że kto kupił to zarobił sporo, i wygląda na to ze dobrze zrobili. Sam żałuję, że też uwierzyłem w retorykę, w około 2018, iż tylko Janusze inwestują w nieruch. A byłbym sporo do przodu
@3k1m: Tak, zarobili sporo, ale wiemy o tym dobrze, że to nie wynikało z żadnej wiedzy, myślenia, intelektu, tylko takie dryfujące z nurtem dziecko hossy. Na zasadzie głupi ma szczęście i to mnie w tym boli, bo nienawidzę jak głupi ma szczęście.

Nie jestem zawistny, bo gdyby to zarobił ktoś kto ma wiedzę, intelekt i wyniknelo to z jakichś analiz, finezji to sam bym otwierał szampana z radości i podziwu dla
@Ynfluencer:

jak będzie bessa i ja będę chciał kupić nierucha


Kiedy nie chcesz kupić, zmuszasz się, próbujesz myśleć racjonalnie, znajomi i rodzina odradzają zakup, koledzy z roboty mają polewkę, że kupiłeś. Wtedy jest bessa.
@Ynfluencer: przyznam ze w 2020 tez myślałem ze przepłacam i kto to słyszał
tyle za mieszkanie a teraz cieszę się w ostatniej chwili zalapalem pociąg…
@majkel88 Ty żyjesz w alternatywnej rzeczywistości, bo nic takiego nie napisałem.

Mieszkania w topowych lokalizacjach zawsze znajdą chętnych ale te 40 min od centrum już niekoniecznie i to tam zacznie się korekta. A jak korekta się zacznie, to i znajdą się chętni na wyjście z betonowej inwestycji, by minimalizować straty.
@majkel88: Nie o to chodzi..mieszkańcy i Zdzichy z każdego wypi..sdowa nasłuchają się, że ceny nieruchów to tylko up i sky is the limit, a potem Kowalski w pierdziszewie zdrój wystawia mieszkanie "w atrakcyjnej lokalizacji z drzewkami za oknem" czyli w środku lasu po 8 tysięcy za metr.

Mieszkania w centrum Wawy czy Krakowa zostaną na tym poziomie i mogą rosnąć, ale już ludziom się w doopach poprzewracało i mieszkania, które są