Wpis z mikrobloga

@Cedrik total commander zawsze w moim serduszku od czasu jak się jeszcze nazywał windows commander. Absolutny must have, na równi z przeglądarką internetową. Nie wyobrażam sobie pracy na windowsowym exploratorze. Dziwi mnie do dzisiaj że MS nie zaimplementował podobnego narzędzia natywnie w systemie.
@vivijes: No to siadaj, mały kuriwu, będzie historia.

Otóż po skończeniu G2 przynajmniej parę lat czekałem na zapowiedź G3. Kupiłem Edycję Kolekcjonerską. NO i komputer, tata kupił, z marketu.

I wyobraź sobie moje przerażenie, kiedy zainstalowałem grę (słuchając z płyty wspaniałej muzyki, instalowało się to chyba z godzinę jak nie dłużej), włączam i... wszystko się ścina jak na pokazie slajdów :D
No co było robić, tata szarpnął się na kartę grafiki.