Tak a propos korelacji pomiędzy IQ a preferencjami politycznymi na przykładzie naszej firmy (software house - po ostatnim wybryku brauna były gorące dyskusje na open space i wyszło kto na kogo głosował)
- Laski z HR - 90% głosuje na PO i lewicę (zero zaskoczenia xD), jedna laska to fanatyczka PIS - Dział sprzedaży - tutaj mniej lewicowych poglądów, trochę PO, trochę PIS, trochę trzecia droga, jeden gość - Szefostwo to nie wiadomo ale raczej nie głosują na socjalistów
A tymczasem u nas na dziale programistów: - Większość jest za konfederacją, łącznie z technicznym team leadem. Ostatnio przyszedł jakiś młody do zespołu i się okazało że lewak ale to raczej wyjątek potwierdzający regułę - wogóle jest jakiś dziwny, mieszka w wynajmowanym pokoju z innymi ludźmi w wieku 25 lat xD Pewnie długo nie wytrzyma w naszym zespole.
Możecie mówić co chcecie ale umysły ścisłe, matematyczne nie mające problemu z prawidłowym wnioskowaniem oraz logicznym myśleniem w statystycznie rzecz biorąc popierają konfederację.
Pracowałem już w kilku firmach programistycznych i spośród kilkudziesięciu programistów których poznałem NIKT nie głosował na konfederację (a przynajmniej się bali przyznać) XDD
@janciopan: Być może i prawda, ale i tak cope by zracjonalizować sobie to że nieogarnia się nauk ścisłych/matematycznych/technicznych, gdy ci inni mogą.
@dziadyga1: Tylko kuce też nie ogarniają nauk ścisłych xD masz masę ludzi po boot campach albo z innych branż. Ludzie po studiach informatycznych albo matematycznych w it to mniejszość
@Viado: Mam odkopać twoje wpisy jak narzekałeś, że zarabiasz 4k, masz 5 letni telefon (telefon jak zwierzak, a nie iphona) i że nigdy nie dorobisz się mieszkania nawet na kredyt? XDDDDD
@jankes83 ja znałem jednego konfederate. Jak wybuchł Covid to się odkleił do tego stopnia, że wszystkim wysyłał filmiki z żółtymi napisami na slacku. Jego żona podobno trudniła się rozmawianiem ze zmarłymi. Został wyrzucony za #!$%@? się bo 99% czasu w pracy przeznaczał na agitację polityczną/covidową.
@Viado Standardowy błąd. To nie wysokie IQ, tylko zaburzenia określane jako spektrum autyzmu, co idzie w parze z wysokim IQ. Osoby takie mają często niski poziom empatii społecznej. Wyznają zasadę że nie pomaga się slabszym i każdy jest kowalem własnego losu bob dane potrafią sobie radzić z wieloma rzeczami mając wysokie IQ. Są też bardzo szczere dlatego otwarcie ogłaszają poglądy niepoprawne politycznie. Nie lubią zmian i mają problem w akceptowaniu czegoś co
@Viado: Ja mogę na przykładzie swojej firmy - 3/4 to ekstremalne fajnopolactwo, momentami nie do wytrzymania, bo klimaty rodem z jakichś psychoforów nieironicznie wielbiących Tuska; wszystkie stereotypy prawdziwe, łącznie z ekstatycznym oglądaniem głosowania nad wyborem Tuska na premiera - jest kilka lewaczek (ofc HR i jakaś babka łącząca rolę kaowca, diversity officera i przedszkolanki, tj. chodzi po gabinetach i #!$%@?, że masz bałagan XD), ale niezbyt ekstremalnych i do tego na
Większość jest za konfederacją, łącznie z technicznym team leadem
@Viado: A potem się obudziłeś zesrany xD Znałem w życiu JEDNEGO programistę-konfiarza, który w dodatku był szurem. A w branży siedzę już ładne kilka lat i przewinąłem się przez kilka firm.
@Viado: Niech konfederacja wykreśli religię i konserwatyzm z programu, to wtedy będzie poparcie u normalnych ludzi. Ale praktyka pokazuje, ze konfederaci nie robią nic sensownego w gospodarce, a tylko #!$%@?ą o aborcji i marzeniach o szariacie katolickim.
- Laski z HR - 90% głosuje na PO i lewicę (zero zaskoczenia xD), jedna laska to fanatyczka PIS
- Dział sprzedaży - tutaj mniej lewicowych poglądów, trochę PO, trochę PIS, trochę trzecia droga, jeden gość
- Szefostwo to nie wiadomo ale raczej nie głosują na socjalistów
A tymczasem u nas na dziale programistów:
- Większość jest za konfederacją, łącznie z technicznym team leadem. Ostatnio przyszedł jakiś młody do zespołu i się okazało że lewak ale to raczej wyjątek potwierdzający regułę - wogóle jest jakiś dziwny, mieszka w wynajmowanym pokoju z innymi ludźmi w wieku 25 lat xD Pewnie długo nie wytrzyma w naszym zespole.
Możecie mówić co chcecie ale umysły ścisłe, matematyczne nie mające problemu z prawidłowym wnioskowaniem oraz logicznym myśleniem w statystycznie rzecz biorąc popierają konfederację.
#bekazlewactwa #konfederacja #sejm #programista15k #programowanie #korposwiat #pracbaza #polityka
@Viado: Tak było XD na pewno XD
Pracowałem już w kilku firmach programistycznych i spośród kilkudziesięciu programistów których poznałem NIKT nie głosował na konfederację (a przynajmniej się bali przyznać) XDD
Kuc hir. I głównym problemem często nie jest kod ale ludzie
@DrakkainenV: żyjesz stereotypem z lat 90 albo 00.
Programiści to ogarnięte osoby, które na pewno by nie zagłosowały na partię wariatów xD
Czyli co macie pompę z tego, jprdl XD
- 3/4 to ekstremalne fajnopolactwo, momentami nie do wytrzymania, bo klimaty rodem z jakichś psychoforów nieironicznie wielbiących Tuska; wszystkie stereotypy prawdziwe, łącznie z ekstatycznym oglądaniem głosowania nad wyborem Tuska na premiera
- jest kilka lewaczek (ofc HR i jakaś babka łącząca rolę kaowca, diversity officera i przedszkolanki, tj. chodzi po gabinetach i #!$%@?, że masz bałagan XD), ale niezbyt ekstremalnych i do tego na
@Viado: A potem się obudziłeś zesrany xD Znałem w życiu JEDNEGO programistę-konfiarza, który w dodatku był szurem. A w branży siedzę już ładne kilka lat i przewinąłem się przez kilka firm.
Niech konfederacja wykreśli religię i konserwatyzm z programu, to wtedy będzie poparcie u normalnych ludzi. Ale praktyka pokazuje, ze konfederaci nie robią nic sensownego w gospodarce, a tylko #!$%@?ą o aborcji i marzeniach o szariacie katolickim.