Wpis z mikrobloga

Też tak macie, że w sumie to chcielibyście nadal grać w gry. Ale nie ma dobrych gier? XD

Od czasu do czasu zagram jakąś indie gierke, która wprowadza coś nowego i ciekawego. Albo zagram to co z nam z naciskiem na coopowe gry competetive (tylko w tej formie nie są nudne, nie ma nic nudniejszego niż gra PvP dla kamperów lub ze statcheckiem) ale to też ma swój limit.

Teraz czekam na wyjście kilku gier i nie ma co robić xD

#gry #pcmasterrace
  • 25
  • Odpowiedz
@NewBlueSky dosłownie takie same przemyślenia miałem godzinę temu i sprawdzałem daty premier gier na gryonline XD kupiłem ps5 niedawno, ograłem kilka tytułów które mnie interesowały... I tyle, na ten moment nawet nie mam na co czekać bo gry ktore mnie interesują albo mają daty premiery na za kilka lat albo musiałbym zainwestować w pcta
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: Wyjdź z swojej strefy konfortu. Spróbuj VR, grania przenośnego - jak nie miałeś nigdy konsoli od nintendo to switcha polecam. Ale tak gry AAA są nudne jak flaki z olejem dla mniej casulowego gracza.
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: Gry AAA zaliczyły regresję wręcz bo kiedyś miałeś gry z fizyką jak HL2 czy nawet Crysis, gry były bardziej oparte na systemach niż na skryptach a teraz gry AAA zwłaszcza to po prostu interaktywne kino. Dobre właśnie jak masz rodzinę, dzieci, pracę i chcesz sobie popykać w coś odmóżdżającego po robocie. Ale jeśli ktoś szuka głębi w grach to niestety trzeba kopać na steamie, albo szukać bardziej niszowych platform jak
  • Odpowiedz
  • 0
grania przenośnego - jak nie miałeś nigdy konsoli od nintendo to switcha polecam.


@janciopan: nie ma takiej możliwości. Miałem kiedyś konsolę, od czasów steam nie wyobrażam sobie cofnięcia w rozwoju w tym stylu. Jestem antyfanem sposobu dystrybucji na konsole. Podobnie nigdy nie będę mieć e-booka, bo dla mnie sposób dystrybucji jest cringe. Wolę kupić papierową książkę i pobrać randomowego pdf na telefon xD

Ale tak gry AAA są nudne jak flaki
  • Odpowiedz
no wlasnie, tym bardziej nie moge isc na konsole xD tam nie ma indie gierek od niezaleznych twórców


@NewBlueSky: to akurat nieprawda, na konsolach jest dużo indyków a xbox i gamepass jest wręcz nimi zalany.
  • Odpowiedz
Miałem kiedyś konsolę, od czasów steam nie wyobrażam sobie cofnięcia w rozwoju w tym stylu. Jestem antyfanem sposobu dystrybucji na konsole


@NewBlueSky: Sklep jak Steam + fizyczne wydania które możesz sprzedać lub oddać koledze. faktycznie "cringe".

tam nie ma indie gierek od niezaleznych twórców


Biorąc pod uwagę że Switch słynie z masy indyków to 90% niezależnych twórców wydaje gry również na platformy Sony / MS / Nintendo. Pomijając że konsole mają
  • Odpowiedz
  • 0
@NewBlueSky: Sklep jak Steam + fizyczne wydania które możesz sprzedać lub oddać koledze. faktycznie "cringe".


@L3gion: nie jak steam, bo steam ma konkurencje w postaci innych sklepów. I nie ma monopolu.

Biorąc pod uwagę że Switch słynie z masy indyków to 90% niezależnych twórców wydaje gry również na platformy Sony / MS / Nintendo.


@L3gion: piszac indie mialem nadal na mysle gry, ktore sa ciekawe i zlozone. A nie
  • Odpowiedz
  • 1
@NewBlueSky: Według Metacritic w tym roku wyszło przynajmniej ze 50 gier powyżej userscore 80. Ale tak, wiem. Metacritic to opłacone i zabotowane gówno, liczą się tylko undergroundowe opinie z wypok pe el ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@L3gion: nie pytam w co gra plebs. Według wyznawców Bethesdy Starfield powinno wygrać grę roku. Niektórzy nawet mówią, że to średnia, a nie słaba gra.
  • Odpowiedz
  • 1
@vulcanitu: taka prawda, PC mają wszystko co daje ci konsola. Środowisko do uruchomiania gier. Wszelkie możliwości ponad to i kompatybilność z innymi kontrolerami. Możliwość modyfikacji zasobów (modowanie), itd.

Konsole są dla casuali co z chęcią zagrają w kolejną słabo-średnią nieoryginalną grę podaną im na oszukanej pozłacanej tacy. Dla ludzi co chcą tanszego sprzętu do gier, ale są w stanie przepłacić na samych grach i grać w większe klocki.
  • Odpowiedz
@NewBlueSky Ja osobiście jestem fanem cRPG, no mógłbym w nie grać bez przerwy. I niezmiernie bawi mnie to jak spalił mi się PC w 2013, a w 2020 wrocilem do gamingu hard, i okazało się że od 2015 nie wyszły prawie żadne cRPGi na modłę ME/DA/F:NV itp. Dopiero ostatnio dostaliśmy giga banger w postaci BG3. Pomyśleć że za czasów x360 dostaliśmy całą trylogię ME, czy po dwie części Wiedzmina czy Dragon Age...
  • Odpowiedz
  • 0
@ChomikSon: mam podobne przemyślenia. Mnie interesują w grach, ale też przede wszystkim w książkach, dwie wartości:
dynamika (ale nie typu arcade, a po prostu wynikająca ze złożoności, możliwości wyboru albo wręcz przymusu wyboru/balansu pewnych rzeczy itp.) i eksploracja (albo to co po angielsku można ukryć pod adventure)

I niestety te gry nie są zupełnie na topie, a twórcy AAA idą w prostsze, nudne przemielone schematy dla masowego odbiorcy najlepiej od wieku
  • Odpowiedz