Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#motoryzacja #samochody Siema motoryzacyjne świry.Poszukuje samochodu do 50 tys cebulionów i mam mega dylemat.Moje wymagania to kombi/suv,automat,rocznik minimum 2015,jakikolwiek naped 4x4(z tego mogę zrezygnować).Wybór dla laika samochodowego jest tak duży że sam nie wiem co brać żeby się nie władować na minę.Samochód głównie w dłuższe trasy po Polsce i raz do roku na Bałkany więc taki połykacz kilometrów
Który warto brać
- Jeep Cherokee KL 9.8% (86)
- Passat B8 28.0% (246)
- Mitsubishi Outlander 13.8% (121)
- Seat Leon 13.1% (115)
- Peugeot 508 25.5% (224)
- Opel Insignia 9.9% (87)
Moi drodzy, wysokie ceny mieszkań są jednym z najbardziej szkodliwych rzeczy jakie mogą się przytrafić gospodarce. Ludzie w szczycie możliwości produkcyjnych nie inwestują, nie zakładają firm, nie jeżdżą po świecie, tylko spłacają srogą pożyczkę na kwadrat. Oczywiście w uproszczeniu, ale generalnie o to chodzi.
Deweloperka mieszkaniowa to mniej niż 0,3% PKB. Deweloperka to nie cała budowlanka. Nawet jakby padła CAŁA... to nic się nie wydarzy. Jest to sektor mocno odtwarzalny i w miejsce jednego upadłego deweloperka szybko powstaną dwaj kolejni. Tutaj nie ma know-how, praw autorskich, specjalistycznych technologii, to jest biznes ograniczony do dostępu do kapitału i w polskich warunkach "dostęp do urzędników" XD
Dodatkowo, opieranie rozwoju gospodarczego na deweloperce, w sensie gdy dochodzi do punktu w którym ludzie kupują dla kupowania, czyli spekulują, flipują, akumulują kasę w betonie - prowadzi do przegrzania i walnięcia. To jest takie jakby "puste PKB". Zamiast ładować hajs w akcje firm, które coś produkują, zakładać lokaty, które zamieniają się w pożyczki dla firm - ten hajs przepada w gospodarczej próżni.
Z akumulowaniem kapitału przez cały naród w betonie jest trochę jak z jakimś projektem kryptowalutowym XD No dopóki ludzie wierzą, że to jest warte coraz więcej, to emituje się tego coraz więcej i więcej... aż dochodzi do pęknięcia sentymentu i pół kraju zostaje bez hajsu. Przeżyli to Hiszpanie, Irlandczycy, ostatnio na skraju załamania znaleźli się Chińczycy, gdzie po dojściu do turbobańki rynek się załamał, mieszkania tanieją od 3 lat, a jebnięcia ostatecznego nie ma tylko dlatego, że rząd jakoś to jeszcze trzyma niczym kredens.
#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #wkpinvestments
Wysokie ceny są zrozumiałe w dużych ośrodkach.
Problem w tym, że mieliśmy nienaturalny wzrost w ciągu pół roku, taki który by normalnie nie nastąpił w ciągu kilku lat.
Pensje nie wyrabiają za wzrostami, małe miasteczka chcą gonić aglomeracje cenami i mamy 10k+ w miastach gdzie bez samochodu to stoisz na przystanku pół godziny jak debil.
Gdzieś musi jebnąć.
@acpiorundc: No to nie miałoby żadnego sensu. Każda firma reinwestuje dochód we własną działalność. Deweloperzy reinwestują w kolejne projekty. Tylko mieszkanie samo z siebie nic nie produkuje i dlatego to tak boleśnie działa na gospodarki jak się wali.
Mądrze koledzy piszecie, tylko co dalej?
Czy możemy cokolwiek zrobić z tym, że przeciętny człowiek mając kilkaset k kupuje mieszkanie, a nie zakłada jakąś działalność np?
Co najgorsze - dobrze na tym wychodzi, przez co chętnie kupuje następne (i nagania innych)?
Bez powtórki 2008-2014 nic nie zdziałamy.
@Yuri_Yslin: w Hiszpanii podobno jest tak, że jak wynajmujesz komuś to robisz to dożywotnio. Nie możesz podnosić czynszu mocniej niż inflacja + musisz remontować wszystko. W konsekwencji nie opłaca się kupować mieszkań w celach inwestycyjnych/spekulacyjnych bo PCC bodajże 6% a ROI poniżej 1%. W sumie jakby w Polsce zrobić kataster od niewynajętego mieszkania + zrobić takie podobne zapisy jak w Hiszpanii to może to by
@Yuri_Yslin: a ile jeszcze urośnie? 100%? Wtedy już ceny będą jedne z najdroższych miejsc w Europie. Przy zarobkach przynajmniej 2x mniejszych.
Z innych pomysłów to można by było się zastanowić odnośnie kreowania pieniędzy z banków. 2-3+ mieszkanie możesz kupić z minimalnym 70-80%
Z danych eurostatu wynika, ze w latach 2015-2022 w Europie średnia cena nieruchomosci wzrosła o chyba 42%, a u nas o 65%. I to jeszcze przed beka.
@acpiorundc tak, zdarzyło mi się rozmawiać z kilkoma deweloperami którzy chcieli inwestować w startupy, m.in. z branży IT. Raczej jednostkowe przypadki, ale mimo wszystko się zdarzają.
Koniec z dyskusją na temat szkodliwości tego zjawiska dla gospodarki xD
@mickpl: No nie dopuszczą, bo sami mają kupę nieruchomości - przecież wiadomo, że do tego biznesu jakim jest polityka garną się osoby rzutkie i sprytne i często cyniczne, ale raczej nie jacyś geniusze inwestowania.
Oni za "zarobione" (celowo w cudzysłowie) pieniędzy nie kupują ETF'ów na rynki środkowoazjatyckie, czy kryptowaluty z niszy AI tylko od lat to ładują w
@mickpl To fajnie, ale polityków gówno obchodzi gospodarka. xd
Dopiero jak się coś sypie, to łatają na bieżąco.