Aktywne Wpisy
jonasz68 +26
Ludzie próbują nam wmówić że klasa wyższa to już te 7k netto i więcej, no wieć zróbmy zestawienie wydatków. Dwie osoby w big5 (bo tylko tam jest korpo i nie ma mentalności januszowskiej). Razem daje nam to 14k, osoby bez bogatych rodziców więc mieszkania nie dostały, dwójka dzieci.
Mieszkanie w miare nowe 70m2 - cena po wykończeniu na peryferyjnej dzielnicy załóżmy 15 000 za metr, przy wkładzie własnym 10% i kredycie na
Mieszkanie w miare nowe 70m2 - cena po wykończeniu na peryferyjnej dzielnicy załóżmy 15 000 za metr, przy wkładzie własnym 10% i kredycie na
Pokojowa +23
Dodaj do tego kasę ze sprzedaży zboża + zwierzęta.
No ale właśnie o to mi chodzi, po odjęciu kosztów wychodzi na to że prawie nic mu nie zostaje z tej kasy i na nic ich nie stać. Nawet zakładając że by to wszystko sprzedał za 2.5 bańki to
Może i tak, ale dziwne że nie wspomnial o tym ani razu, szczególnie przy wyliczaniu tych okrutnych kosztów które ma
Niby udaje takiego biednego, a z drugiej strony planuje budowę domu bez kredytu.
Uprawiając same zboża na czysto z hektara zostaje 3500-4000 przy słabym roku, z kukurydzy trochę więcej.
On ma 130ha więc powinien mieć na czysto ok. 450tys. zł.
Przecież on uprawia też jakieś warzywa,
A nie 40ha? W każdym razie pewnie jest tak jak mówisz, zupełnie mi się to nie spinało ¯\(ツ)/¯
To żonka ma pecha że sąsiad nie zazdrościł zmywarki albo domu XD
Swoją drogą to jest dla mnie niepojęte obracać taką kasą i niczego nie liczyć tylko podejmować decyzje
Sąsiad nie widzi jak masz wyposażony dom, tylko czym jeździsz po polu.
Często rolnicy mają nówki traktory za kilkaset tysięcy, a w domu piszczy bieda. Kwestia priorytetów.