Wpis z mikrobloga

czy też macie wrażenie, że wszyscy wasi znajomi, rodzina zarabiają po 15k na rękę? a ty choć, nie masz źle jesteś jednak do tyłu w tych zarobkach?


@pearl_jamik: nie, bo pracuję w IT i 15k to było coś, ale dekadę temu.
@pearl_jamik: też, ale ja mam 30k.

Jest to o tyle dziwne, że jak byłem biedakiem 5-7k to wtedy wszyscy zarabiali mniej ode mnie. Jak dobiłem się do normalnych pieniędzy to nagle inni na gówno stanowiskach też potrafią tą dychę wyciągnąć.

Jak już słyszę, że w sprzedawca kredytów w banku potrafi dychę wyciągnąć to mnie rozyebało na plecy, bo będąc kandydatem na manadżera tego samego banku tylko inny oddział dostałem ofertę 4500
@pearl_jamik: ja mam wrażenie, że ludzie, którzy myślą tak, jak ty, są nieszczęśliwi.

Ja tam się z nikim nie porównuje. Wydaje mniej niż zarabiam, więc czuje się stabilnie. Nie bogato, nie biednie, stabilnie. I to jest dla mnie ważne.
A na tym, żeby sąsiad patrzył na moje buty lub samochód i miał ból dupy z zazdrości, nigdy mi nie zależało ¯\(ツ)/¯

@Kotouak: ja się nigdy wśród znajomych nie chwaliłem ile zarabiam itd...samochodu nie miałem jak nie potrzebowałem, wszyscy mieli, jeździli ciągle na wakacje, przechwalali się jak się napili itd Jak potrzebowałem samochodu to kupiłem jakieś 10 letnie renault i założyłem gaz...jakież było zdziwienie jak zacząłem budować i wybudowałem w 2 lata 300 metrowy dom w wysokim standardzie z bajerami :D Dalej zazdrośni więc trochę zweryfikowałem listę :) Kompletnie mi nigdy na imponowaniu
@fff112: no dokładnie. Mnie na przykład trochę śmieszą ludzie, który zarabiają dużo, np 30k/mc, ale po opłaceniu wszystkich kredytów, leasingów (branych na zachcianki), około 20 dnia miesiąca, chcą pożyczać na jedzenie xD
@wfm125m: Mam piwnicę ze ścianami betonowymi (taki bunkier)pod ziemią pod całym domem...bo mam działkę nachyloną (mieszkam w gorach) i musiałbym dużą skarpę robić więc wolałem wkopać się z jednej strony w ziemię. Z pow całk odchodzi na piwnicę z garażem pod tarasem który mam wypuszczony jako balkon z salonu i pokoju na parterze -jakieś 120m2. Można by mówić, że piwnica i garaż nie liczą się jak sypialnie, łazienki czy salon ALE
@fff112 ze znajomymi z branży nie romawialeś o zarobkach? z przyjaciółmi ze planujesz budowe domu? z najblizszym kumplem o zarzadzaniu finansami?
Nie lubie rozmow o pieniadzach, uwazam ze to nieeleganckie, ale nieporuszanie takich tematow jw w bliskim gronie wydaje mi sie dziwne. Jakbym planowal budowe domu i od 6 miesiecy wybieral projekty, dzialki itp. i ktos zapytalby co u mnie to nie wspomne? Dziwne z lekka
@pearl_jamik: nie bardzo rozumiem po co liczyć cudze pieniądze. Jeśli już musisz to zacznij zastanawiać się jak zarobić więcej. Zresztą porównywanie się do innych nie ma sensu bo każdy ma inne życie i inny start.