Aktywne Wpisy
Pust3lnick +12
Cześć. Jako że od ponad 10 lat mam prawo jazdy B i zawsze chciałem spróbować swoich sił na motocyklu postanowiłem zakupić sobie 125 żeby spełnić wreszcie swoje małe marzenie. Jest tylko jeden problem - na żadnym motorze nigdy nie jeździłem, wiem tylko jak się tym jeździ w teorii z internetu, ale praktycznie nie mam ani minuty doświadczenia, a gdybym tą 125 zakupił, to miałbym ponad 40 km drogi powrotnej do pokonania nim
mleko23 +848
Bardzo pilnie potrzebuje kogos kto zechce odegrac scene bycia mojej narzeczonej na imprezie rodzinnej 26 maja. Jedynie czego oczekuje to kultury, obsługi noża i widelca i komplementy ciotkom. Ok. 4 godziny to zajmie i konczymy nasz zwiazek. Wiek 25 do 40. Bardzo by bylo dobrze gdyby cos wiedziala o samolotach bo chcial bym ja przedstawic jako stewardessa ktorej nigdy nie ma w domu a pozniej zginie. Ktos mi
pomoze???
pomoze???
Historia tej kontrowersyjnej inwestycji sięga 2020 r., kiedy to w czasie trwania pandemii COVID-19 polski rząd przyjął ustawę, która umożliwiała budowanie nieruchomości przeznaczonych do zwalczania skutków pandemii. Takie właśnie przepisy postanowił wykorzystać pewien deweloper i właśnie w 2020 r. wybudował na działce w Mechlinkach 10 dwukondygnacyjnych domków. Inwestor wykorzystał specustawę, która pozwalała budować bez stosownych zezwoleń, jeśli dany obiekt służył walce z pandemią i już dwa tygodnie po złożeniu oświadczenia rozpoczął budowę.
Nie spodobało się to lokalnym samorządowcom, którzy zaalarmowali w tej sprawie odpowiednie organy ścigania. Według Inspektoratu, działka mieszcząca się tuż przy plaży zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, nie jest przeznaczona na zabudowę.
Działka, na której powstała inwestycja, jest usytuowana w otulinie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego, na terenie objętym ochroną ze względów przyrodniczych i krajobrazowych. Jest to teren objęty całkowitym zakazem budowy i szczególnie zagrożonym powodzią. Tryb działania dewelopera był niewłaściwy, a roboty budowlane rozpoczęto bez uzyskania stosownego pozwolenia wodno-prawnego, co narusza przepisy ustawy.
Jak donoszą media, właściciel domków próbował już wielu sposobów, by zalegalizować swój kompleks. Gdy pandemia trochę ucichła, deweloper starał się reaktywować osiedle jako ośrodek dla uchodźców z Ukrainy, niestety, ale lokalne władze nie wydały na to zgody.
Po prawie dwóch latach sądowych i urzędniczych sporów deweloper musi je rozebrać, tak postanowił wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego.
Link do znaleziska tradycyjnie znajduje się Tutaj
Zainteresowanych moimi znaleziskami wołam w komentarzach.
Zapraszam do obserwowania mojego tagu #szaryburekfoto pod którym wrzucam zdjęcia z miejsc opuszczonych.
Mój blog / Fanpage / Instagram / Patronite
#fotografia #opuszczone #polska #ciekawostki #historia #podrozujzwykopem
@nightmeen: bezdomni wolą miejsca bliżej żerowisk.
Co do tego że chciał przycwanić to prawda, zgodę na domki covidiwe dostał , może pisior, Gdańsk to bastion PO , ogólnie to sprawa o marchewkę w Łodzi to na terenach zieleni bez możliwości zabudowy wali się MW i jedzie z