Wpis z mikrobloga

@Zayatzz: Zbankrutowalem bo przestalem pracowac (bylo mnie na to stac) i chlalem cale dnie z nudow. Poplynelem jak Dar Pomorza i wypstrykalem sie z kasy.

Innym razem postanowilem sobie na pewna wiosne kogos znalezc ale sie okazalo ze po raz pierwszy w zyciu kobiety nie sa mna zainteresowane (mam na mysli obce kobiety przestaly mi wysylac wyrazne sygnaly zainteresowania w miejscach publicznych typu sklep czy przystanek autobusowy) a pare miesiecy pozniej
ale czytanie Pietrasowej kolekcji anegdotek nie pomoże ci w niczym.

@Rustleman: czy ja wiem, można chyba spekulować co szkodzi bardziej, codzienne chlanie na umór vs codzienne oglądanie Doktore na serio, chyba wolałbym jednak się zachlać, no ale co kto lubi.