Wpis z mikrobloga

Stara świecka tradycja

czyli animacja rozrastania się kwadratów na przestrzeni już 11 lat 2013-2023 (choć same #kwadraty zacząłem jeździć dopiero w 2020). Pasuje je w przyszłym roku nieco bardziej zeuropeizować, a jakoś tak w większości się człowiek po Polsce tłucze. Niestety, przez taką jedną małpę z brzytwą, Rosja/Białoruś/Ukraina odpadają. A już od dłuższego czasu mam chęć na dziki wschód.

Jako że Wypok trochę umarł, to częściej wrzucam coś na Instagram gdyby komuś się nudziło i chciał patrzeć jak jeżdżę/jeździmy i nic się nie dzieje.

#metaxynarowerze #rower
Pobierz metaxy - > Stara świecka tradycja
czyli animacja rozrastania się kwadratów na przestr...
źródło: 2013-2023
  • 47
Tak swoją drogą Huta Katowice zdobyta?


@sylwke3100: nope. Może w tym roku. Przez covid nie było, potem byliśmy z drożdżówkarzami na Mazurach, w 2023 miałem imprezę urodzinową poza Krk. Zobaczymy co w 2024. Najlepsze jest to, że wtedy co było w tym roku już mam samolot i hotel zarezerwowany za granicą, więc <kciuki> oby wybrali inny.
gościu zrobiłeś więcej kilometrów rowerem niż ja samochodem i to w krótszym czasie niż posiadam samochod


@balbezaur: musisz więcej jeździć samochodem.

Jak wygląda Twoj dzień. Jeździsz codziennie? Ile średnio km robisz jak jedziesz w trase


@balbezaur: jeżdżę/biegam codziennie, ale np przez ostatnie 2 lata, to są jakieś drobne jazdy-biegi na godzinkę. Za to jak już jadę poza Krk, to w 80-90% przypadków jest to 300km+, więc siłą rzeczy się składa.
Wygląda jak wybuch pandemii( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Kris1910: a pandemia to mi sporo pomysłów popsuła, bo poza Schengen się nie wybierałem rowerem, a były plany.

WTF! Objazd Polski robiłeś w 2015 roku? Wydawało mi się jakby to było w przedostatnie wakacje...


@Fasol88: Heh, kolego, już nawet 4 Eurotripy były. Ostatnia gmina była zaliczona w 2018 roku.
no i rozwiązałaś worek pandora...


@metaxy: przepraszam, to też nie moja wina, że jest tłumaczenie się z przegrywu xD

Jednak nie zaśmiecając może jakaś rada dla początkującego, bo na rowerze jeżdżę trochę więcej niż zwykły kowalski, ale są to wycieczki jednodniowe (max na razie 150km). Namawiają mnie na trip samolotem i potem jeżdżenie z namiotem. Jednak mam takie przyziemne wątpliwości typu czy rower się nie rozpadnie podczas podróży samolotem, jak ogarnąć
Rosja/Białoruś/Ukraina odpadają. A już od dłuższego czasu mam chęć na dziki wschód.


@metaxy: A nie myślałeś o Litwie i dalej na północ? Taki wypad do Tallina i z powrotem to ładny kawałek drogi, a i namiastka dzikiego wschodu no i bądź co bądź były Związek Radziecki. Ja bym atakował ten kierunek zanim Putin to zrobi i znowu furtka się zamknie ( ͡° ͜ʖ ͡°)