Wpis z mikrobloga

via Wykop
  • 0
@iTheNaturat: no właśnie picie bez umiaru to predyspozycje do nadużycia a nie brak jakichś umiejętności. Z każdym innym narkotykiem jakoś nie ma wątpliwości co do tego
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@macan: nie mówię że takie jest znaczenie tego powiedzenia a że podszyte jest fałszywym założeniem. Wiedząc że etanol jest narkotykiem równie dobrze można uogólnić

Ćpać trzeba umić

Nie wiem jak dla mnie to brzmi głupio
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@macan: upicie się to efekt reakcji alergicznej układu nerwowego na etanol, w obawie przed zatrzymaniem pracy przesadnie zwiększa przesył impulsów co objawia się rozedrganiem niepokojem rozdrażnieniem. Jedynym sposobem na zatrzymanie tego jest upicie się. U innych układ nerwowy tak nie działa i po prostu bardzo szybko następuje uczucie przesytu. 'Umić' w kontekście tego mechanizmu brzmi dla mnie po prostu głupio.

Jak ktoś nie trawi laktozy i się zesra po szklance mleka
  • Odpowiedz
upicie się to efekt reakcji alergicznej układu nerwowego na etanol


@pywc: czyli każdy musi się nauczyć ile mu wolno, tobie np zero, a inny więcej
Czyli jednak coś do nauczenia się jest
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 2
@heniek_8: no, powiedzmy. Aczkolwiek widziałem i sam doswiadczalem dziesiątek faili w próbach 'uczenia się' picia z umiarem że myślę że nie tylko ja źle podchodziłem do tematu
  • Odpowiedz
@pywc: a co niby jest w tym zlego. Cpac trzeba umiec tez ma sens, bo mozna np. Wciagnac sobie malutka kreske raz na 3 miesiace i szkodliwych efektow nie bedzie jak u glabow uzaleznionych.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@T0pi5: no z ćpaniem raczej jest przeświadczenie w społeczeństwie że jak miałeś epizody przesadzenia to pora kończyć bo z czasem będzie tylko gorzej a z alko nie rezygnuj ale spróbuj jeszcze raz może z czasem nauczysz się umiaru.
  • Odpowiedz
z alko nie rezygnuj ale spróbuj jeszcze raz może z czasem nauczysz się umiaru.


@pywc: To chyba tylko u największej patoli. Jak już ktoś popadnie w alkoholizm to dla niego do końca życia coś takiego jak picie z umiarem nie istnieje.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@Jakly: nie mówię o alkoholizmie (w rozumieniu potocznym czyli ciągi i głody alkoholowe) a o powtarzających się historiach typu ktoś pije sporadycznie ale gdy to się dzieje to często kończy z urwanym filmem / bełkocząc / zataczając się. No jak ktoś agresora łapie to faktycznie mu się odradza picie w ogóle jeszcze bez przypinania łatki alkoholika mówiąc że źle reaguje na alkohol
  • Odpowiedz