Wpis z mikrobloga

To chyba już ostatni gwóźdź do trumny u mnie jeśli chodzi o picie alkoholu.
Od ponad roku bardzo ograniczyłem picie. Przez całe życie nie czułem się tak dobrze jak teraz, z połączeniem dobrej diety i treningu. Serotoninę mam na takim poziomie, że gdy pije alkohol to prawie nie czuję żadnej różnicy. Poprawa humoru jest marginalna. Aż się dziwiłem o co chodzi, czy może piję za mało i trzeba więcej? A gdy przyjmowałem kolejne szoty/drinki to tylko czułem się coraz gorzej.
#!$%@?ć to gówno.
Co prawda będę miał test asertywności, bo jestem otoczony ludźmi, dla których picie alkoholu jest czymś naturalnych i będzie przez jednych znajomych to wyśmiewane, przez drugich będę za dziwaka uznany, a i być może mi utrudni życie intymne - ale co z tego? Po co się prymitywnymi instynktami kierować? Niszczyć sobie mózg, organy, narażać się na choroby? Mam taki żal, że nikt mi tego nie powiedział gdy byłem na studiach, kiedy picie w prawie każdy weekend było normą. Ciekawe jak bardzo bym był teraz sprawniejszy mentalnie.
Tak jak gość w filmiku mówi, im więcej człowiek wie o alkoholu tym bardziej się go brzydzi (parafraza).

Pozostanę przy zerówkach, bo wybór jest coraz większy, a smak niektórych pozycji wcale nie odstaje od alkoholowych wersji.
Każdemu prosto z serca polecam całkowite rzucenie alkoholu. Będziecie szczęśliwsi.

#zdrowie #psychologia #medycyna
Piks0n - To chyba już ostatni gwóźdź do trumny u mnie jeśli chodzi o picie alkoholu.
...
  • 11
@Pan_Slon: Alkohol nie jest pod żadnym względem dla ludzi. Jest jedną z najcięższych trucizn jaką można przyjąć. Dobry humor można mieć ciągle z diety, treningu + dodatków typu medytacje, obcowanie z naturą. Ale jak już koniecznie chce się chemią wspomóc to lepiej sięgnąć po psychodeliki
@Pan_Slon: Obejrzyj ten filmik najpierw. Każda dawka etanolu jest trucizną. Nie ma wyjątku. KAŻDA dawka ci upośledza mózg.
@drakan8: To jest ciekawe, najbardziej "namacalny" powód żeby przestać pić. Od ponad miesiąca przyjmuję suplement Gaby (Kfd). Nie wiem na ile on jest skuteczny, ale może się przyczynia też do tych moich odczuć.
@Pan_Slon: Cyjanek jest spożywany tak jak etanol? Do czego dążysz?
Poza tym może z posta wynikło, że jestem alkoholikiem, ale nie, ja i tak od kilku lat piłem dosyć rzadko, a nawet i takie ilości i częstotliwość nie mają niestety żadnego uzasadnienia.