Wpis z mikrobloga

Zawsze mnie śmieszyło wywyższanie się nad innymi narodowościami lub nacjami mimo, że pozycja rodaków na zachodzie jest między psim gównem a inżynierem z Afryki. Poniżej fragment książki o Polakach w Norwegii "Nie jestem twoim Polakiem" - " Polakk" 19 lat temu oznaczało Polaka lub Polkę, ale po 2004 r. zaczęło ewoluować. Dziś określa się nim wszystkich pracowników z Europy Wschodniej, cudzoziemców, którzy podejmują się gorzej płatnych prac albo tych, którzy "kradną nasze
@rolnik_wykopowy: zastanawia mnie jak mozna dojsc do przekonania, ze Ukraincy w Polsce nie maja przestrzeganych praw, skoro moga normalnie zrobic zakupy, pracowac (rynek pracy dla nich jest w zasadzie otwarty jak dla ob. UE), rozliczac podatki, zakladac firmy, chodzic na imprezy, uczestniczyc w wydarzeniach kulturalnych, czy kupic mieszkanie (to za zgoda mswia).

Moj pies tego nie moze, a przeciez ten @BayzedMan twierdzi, że ukriancy maja od niego rzekomo mniejsze prawa.

Koleś