Wpis z mikrobloga

We wpisie na głównej mówiącej o planach powołania Bieńkowskiej na nowego prezesa Orlen już kupa narzekań, że już po Orlenie, mieliśmy super rozwijającą się państwową firmę, która bardzo się rozwinęła za rządów PiS, a teraz Tusk na zlecenie Niemiec, którym bardzo nie podobał się rozwój Orlenu, wsadzi na stanowisko prezesa "likwidatora", który ma za zadanie zniszczyć spółkę i sprzedać ją Niemcom za bezcen.

Świadomie myślący użytkownicy, którzy nie dadzą sobie wcisnąć kitu. No chyba, że chodzi o pisowską propagandę.

#bekazprawakow
  • 4
  • Odpowiedz
@nostalgiwolf: Ale przyznam, że wybór Bieńkowskiej to jest xD Oczywiście nie pod względem "uuu, sprzeda nas Niemcom" tylko tego, że Tusk nawet nie kryje się, że Orlen jest łupem politycznym. Jest tyle mniej kontrowersyjnych, a jednocześnie bardziej kompetentnych nazwisk, że szkoda, że stawia na nią.

Chyba, że założeniem jest to, że ona odwali brudną robotę wyciągania Obajtkowych niespodzianek, a potem się ją wymieni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@WaveCreator: Z tym to się zgadzam, trochę beka, że obiecali odpolitycznienie spółek a później cyk Bieńkowska na prezesa Orlenu. XD

Mimo wszystko i tak dobrze, że pisowców odganiają od koryta. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz