[Qbba]

Przeglądam sobie X i ludzie podważają globalne ocieplenie. Głupcy nie rozumieją, że to jest bezobjawowe ocieplenie klimatu, dokładnie tak samo jak z covidem. Na Boga ludzie, nie używajcie samochodów, jeśli słomka to tylko papierowa, nie jedzcie fasoli bo puszczanie bąków generuje CO2. Jeszcze mamy czas żeby się opamiętać. W przeciwnym razie czeka nas armagedon, dolina śmierci. #globalneocieplenie #prawackalogika #bekazprawakow

[pezot]

@Qbba: takie bezobjawowe że nawet państwa znikają przez zalanie :)

[GeDox]

@Qbba: co jak co, ale to jest fakt. Zły dobór słów, bo "globalne ocieplenie" nie należy brać dosłownie. Raczej jako "zwiększenie natężenia ekstremalnych zjawisk pogodowych". Widzioł 300 lat temu w Polsce tornada? Już są.

[Qbba]

@GeDox: najstarsza wzmianka o tornadzie w Polsce pochodzi z 1680 roku.

[Kryspin013]

@Qbba: akurat EU po za wahaniami temp to jedno z miejsc które najmniej odczuwa antropogeniczne zmiany klimatu. Najbardziej #!$%@? mają państwa blisko równika. I to jest problem bo jak ludzie nie będą w stanie żyć na tamtych terenach to jak myślisz, gdzie będą uciekać?

[13f14]

Widzioł 300 lat temu w Polsce tornada? Już są.

@GeDox
Dawniej wiedza ludzka była mniej rozwinięta a przepływ informacji słabszy, dlatego jeśli tornado przeszło, to najpierw musiało wyrządzić szkody warte odnotowania, potem musiał znaleźć się na miejscu ktoś pośmienny, kto by to odnotował (tzn. Chciał i mógł to zrobić), a na końcu ta jego notatka musiała się zachować do naszych czasów.
Taki błąd można roboczo nazwać "dawniej to było, teraz to nie

[GeDox]

@13f14: to w 1800 roku tylko mnichowie potrafili pisać?

[13f14]

@GeDox: niekoniecznie, ale jeśli tornado przeszło obok jakiejś wiochy, to jest dość prawdopodobne, że:
a) nie było tam nikogo piśmiennego. Analfabetyzm był istotnym problemem społecznym w Polsce jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym, więc był raczej normą niż wyjątkiem wśród chłopstwa w 1800 roku
b) szkody nie były poważne i wydarzenie stało się po prostu lokalną ciekawostką, której nie warto zapisywać
c) zapisy nie zachowały się. Po drodze było kilka okresów, nazwijmy to,

[Baton332]

@pezot mogę prosić o przykład?

[pezot]

@Baton332: Tuvalu

[Baton332]

@pezot nie no władzom w Vaiaku bardziej Chiny zagrażają niż zniknięcie z mapy Świata na skutek znalezienia się pod Pacyfikiem. O Malediwach się mówiło od 15 lat że zaraz znikną pod Oceanem

[pezot]

@Baton332: Widze ekspert klimatyczno-geopolityczny kolejny XD

[Baton332]

@pezot Mirku napisałeś że znikają państwa. To ile powierzchni Tuvalu już zniknęło pod powierzchnią oceanu?

[pezot]

@Baton332: Widać zę nie ogarniasz, przez podnoszący się poziom morza, w ciągu kulkudziesięcu następnyh lat, wyspa zostanie zalana przez okresowe wody pływowe co sprawi że nie będzie w stanie nadawać się do zamieszkania, zdajesz sobie sprawe że zalewanie lądów trwa setki i tysiące lat, a nie tak jak napisales 15?

[Baton332]

@pezot: Tak myślałem. Dziękuję za odpowiedź