Aktywne Wpisy
Nicolaus_Steno1 +377
TLDR: zweryfikowałem i wg mnie matka polaka jest prostytutka i dlatego robie ten wpis żebyście wiedzieli ze chłopak zamiast oddać matce cześć ze 100k jakie bierze za walke woli kłamać i kazac matce dalej się prostytuować
Zgodnie z zapowiedzią odwiedziłem Beatris (aka Bella, GFE RAFAELLA, Angel GFE)
Zmienia co parę dni miasto, ale ostatecznie udało mi się dojechać i dojść tam gdzie trzeba #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zgodnie z zapowiedzią odwiedziłem Beatris (aka Bella, GFE RAFAELLA, Angel GFE)
Zmienia co parę dni miasto, ale ostatecznie udało mi się dojechać i dojść tam gdzie trzeba #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
wfyokyga +970
#!$%@? nikt nie prosił o jakąś liste plusujących, kolejna zmiana której nikt #!$%@? nie chciał. Wy się tam chyba zbieracie i robicie burze autyzmów, która przynosi właśnie, takie #!$%@? pomysły. Dlaczego biauek ty nas tak nienawidzisz?
#wykop
#wykop
Jakim cudem ludzie wiedzą co chcą robić w młodości?! Skąd odnaleźli wtedy zainteresowania?! Ja mam już 31 lat i dopiero POWOLI odkrywam co chcę robić xDD. Umówmy się - do końca studiów zazwyczaj jesteś mentalnie gówniarzem, który nie myśli o poważnych rzeczach i nauce. Dodatkowo nie masz kasy i jeśli jesteś niebieskim to bardziej niż za jakimś hobby gonisz z laskami. Po studiach kilka lat na zdobywanie doświadczenia, oszczędności na życie, auto i dopiero potem wiesz mniej więcej czego chcesz. Tak jest i ze mną. Z czasem lepsze finanse (które mogłem przeznaczyć typowo na siebie i czas wolny) pozwoliły chociażby na podróżowanie. Praca w różnym środowisku na zobaczenie co robią inne działy. Chodzenie z nudów na jakieś targi. Rozwijanie znajomości, gdzie dowiaduje się co robią programiści, co robią inżynierowie. Doświadczenie i niepowodzenia z laskami, gdzie odkrywam że nie chcę mi się już za nimi latać i to nie o to chodzi. Dopiero taki mix doświadczenia zawodowego + życiowego + wolność finansowa sprawia, że wiem DOPIERO CO CHCIAŁBYM SPRÓOWAĆ. Coś co powinienem wiedzieć mniej więcej po maturze i wtedy odpowiednio pokierowałbym swoje życie lub chociaż spróbował. Dawniej wolny czas spędzałem na kompie grając w gry. Teraz spędzam na kompie wyszukując sobie materiały tematyczne i podcasty sam z siebie, Ciekawią mnie zagadanienia programowania (mimo że miałem niewiele styczności), fizyka i astronomia, nowinki techniczne, motoryzacja, podróżowanie, historia, języki obce, sport i dietetyka. Skąd ludzie do cholery wiedzą to już w młodości? Rodzice ich pokierowali czy to ja jestem opóźniony w rozwoju?
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: nie mierz wszystkich swoją miarą
@mirko_anonim: Był 2004 rok, ja miałem wtedy 12 lat, znalazłem kurs "tworzenia stron internetowych" na stronach pisemka o grach "Click!".
@mirko_anonim: Jak dla mnie to jesteś #normictwo - w czym oczywiście nie ma nic złego tak naprawdę, ot zwykły koleś.
Nie mogę się wypowiadać za innych, natomiast u mnie zawsze gdzieś były zarysowane silne predylekcje do komputerów i pieniędzy - zwyczajnie zaczęło się od grania na automatach jak miałem 8 lat, potem konsole, naprawianie tego komputera czy interesowanie się tym.
No i umiejętność oszczędzania, interesowanie się
@Dietetyq: To też ciekawa kwestia - np. mnie nigdy do nauki nie goniono i dawano mi "wolną rękę" - ale np. zachęcano do czytania książek.
W gimnazjum to miałem mocno wywalone na naukę, ale jakoś w technikum to się do tego przykładałem chyba w sumie z braku pomysłu na siebie jeśli chodzi o socjalizację - tam gdzie inni wychodzili, wariowali, pili
Liceum? Ja znam dużo osób które po matfzie poszły na studia polonistyczne, anglistyczne, finanse czy nawet medyczne. Ale znam mało które po humanie poszłyby na fizykę albo medycynę. Także cyk, lecisz do klasy która maksymalizuje opcje wyjścia. Nie ma co decydować nawet.
Studia? Jeśli nie masz mocnego wsparcia rodziców to
Moj ojciec, pomimo dobrego zawodu, ok majatku, duzej ilosci czasu wolnego i duzej inteligencji.... wolal czytac ksiazki i gazety. Cale zycie czytal i ani razu mnie ni zabral na glupia pilke.
Moja matka, jak nie gotowala i sprzatala to ogladala telewizje i seriale.
Sam musialem do wszystkiego dojsc i pomimo 30+ na karku nigdy nie wybacze moim rodzicom ze tak
Ciekawe, bo mnie tez starzy nic nie dali, karierę i dom mam bez żadnych kontaktów i ich wsparcia bo jest to w ogóle w innym kraju
Ja nigdy nie czułem co mam robić, w dodatku bardzo opiekuńcza matka która wybrała profil liceum za mnie, a potem studia (które rzuciłem po 3 msc).
Jak rzuciłem studia w wieku 19 lat to siedziałem w
Tldr zostałem programista bo nie chciałem być biedny, ale docelowo chciałbym założyć firmę i jestem w połowie drogi