Wpis z mikrobloga

Orientuje się ktoś może, czy to normalne, że jak chce wziąć auto w Mercedesie w leasing, to gość chce ode mnie zaliczkę za auto, które stoi u nich na placu, a jeszcze nawet nie miałem kontaktu od osoby odpowiedzialnej za przyznawanie leasingu (Miała się kontaktować dziś) więc nawet wstępnej decyzji nie mam?

#mercedes #motoryzacja #samochody
  • 7
  • Odpowiedz
@Bejro: Brałem wcześniej dwa razy różne auta w leasing i nie było czegoś takiego, a ściągali mi auto z innego miasta :) nie mam nic przeciwko samej zaliczce, tylko fajnie by było żebym wiedział, czy ich leasing w ogóle mnie interesuje, bo nie mam żadnego wyliczenia. Dopiero potem mogę działać z jakimikolwiek wpłatami.
  • Odpowiedz
@Arkadioization: Nie wiem jak to jest w przypadku nowego auta ale zakładam, że jest to dużo prostsze i przystępniejsze. W przypadku brania leasingu na używane auto jest dużo papierów, dekra, opinia banku itd., i to zajmuje nawet miesiąc zanim dojdzie do skutku. Więc sprzedawcy zabezpieczają się zaliczką aby nie tracić czasu.

czy ich leasing w ogóle mnie interesuje

Polecam zapytać jeszcze kilka banków o oferty bo na 90% znajdziesz coś lepszego
  • Odpowiedz