Wpis z mikrobloga

Macie wrażenie, że w sklepie robiąc zakupy spożywcze, trzeba patrzeć na każde opakowanie by nie zostać wydymanym? Ale serio na wszystko, promocje 2 w cenie 1 ale z głupimi dodatkowymi questami, gramatury (opakowanie takie jak zawsze ale ilość mniejsza) - mój przykład salami w lidlu, od zawsze przy robieniu pizzy je kupuje - opakowanie to samo ale jakoś do połowy zapełnione, śledzie które u góry opakowania mają okrągłą naklejkę którą zasłania środek opakowania a to sama cebula i tak dalej i tak dalej…

Dałem się wydymać na zakupach…