Wpis z mikrobloga

@szmichal: dobra firma, w której IT to koszt to najlepsze miejsce pracy. Jesteś tam, bo zwykle potrzebują coś dla pracowników, czasami ze względu na wymogi prawne. Deadline niemal zawsze jest przesuwany w nieskończoność. Grupa docelowych użytkowników mega często jest bardzo mała i odpada tyle tematów, które wszystko komplikują. Do tego jest to wewnętrzna grupa ludzi, którym jak powiesz, że zatrzymujesz wszystko na pół dnia, bo jest deploy to im najczęściej nie
@WyjmijKija: Akruat moje doświadczenia są trochę inne, widocznie taka kultura w firmie. Koszta infry cięte do minimum, doprosić się o coś hajs to jest miesiąc wymian maili, dramat. Jedziesz gdzieś na release bo dobrze zobaczyć to fizycznie - dymaj pociagiem 6h i wracaj tego samego dnia (bo nikt ci nie da 100 eur na nocleg) gdzie team produktowy ściągał key opinion leaderów dwa razy w tygodniu ze stanów tam i z
@szmichal: kto by sie cieszył z biura? wołem by mnie nie zaciągneli, a za jakieś jeżdżenie na rilisy to chyba by mi musieli zaplacic jak za niedziele i wliczyc czas podrozy w obie strony jako czas pracy xD cieszysz sie z bycia clownem jezdzacym na kazde pierdniecie?

ja polecam firmy pharma/healthcare. nikt tam nie ogarnia co robisz, cokolwiek im zrobisz to jestes magikiem, zanim dostaniesz dostep do db to mija pol