[Sl_w_k_1]

Biega tutaj ktoś normalnie i na biegówkach?
Bo wczoraj pierwszy raz byłem obidowa-turbacz.
11km+500up.
Pod górę wiadomo zawsze trudno.
Ale na dół liczyłem że w 1h się zmieszczę na luzie
Ze trzy wywrotki zaliczyłem i bardzo sie starałem byc szybko na dole a i tak mi zeszło 1h33 przy zjeździe z góry.
Jak robię 10km biegu po płaskim w 1 godzinę.
To ile na nartach powinno być?
Są jakieś przeliczniki?

Generalnie fajna zabawa polecam.
#bieganie

[nalej_mi_zupy]

@Sl_w_k_1: Ja na skiturowych w dół miałem dokładnie godzinę. Ale dużo zależy od śliskości śniegu jak bardzo trzeba jodełkować.

[Sl_w_k_1]

@nalej_mi_zupy: z Turbacza?
Jeszcze tej zimy chce pójść z skitury żeby zobaczyć jak to jest.
Bo na biegówkach kontrola przy jeździe w dół przynajmniej dla mnie jest iluzoryczna.

[nalej_mi_zupy]

@Sl_w_k_1: tak, ale właśnie sprawdziłem, że nie nartostradą do Obidowej tylko na Kowaniec.

[grool]

@Sl_w_k_1: na skiturach Turbacz łatwiutki. Jedyne trudności techniczne to wąskie ścieżki gdzie nie ma jak zahamować. Ja zjeżdżałem na fokach tam gdzie ciasno, a potem bardzo fajny, szybki zjazd na Koninki. Polecam, 10/10. Czasu nie warto porównywać, bo to zupełnie inna aktywność. Słabe warunki śniegowe mogą spowodować że szybciej będzie zejść w raczkach niż zjechać na nartach.