Wpis z mikrobloga

Wczoraj moje dzieciaki wpadły na pomysł, by jechać do kpop shop w Pradze. No dobra, co mi tam, daleko nie jest, one ferie, ja urlop. Jedziemy. Pogoda z rana zacna, trochę śniegu po polskiej stronie, po czeskiej jeszcze mniej a w samej Pradze, 4 stopnie. Sklep w samym centrum, więc parking podziemny i można kupować. Powrót wieczorem, śnieg wali ostro, pół biedy, gdy na autostradę, ale z tej kiedyś trzeba zjechać no i...
1/ opony całoroczne na śniegu dają radę (zwykła osobówka FWD). Dębica Navigator 3 z przebiegiem 45kkm bez problemu po śniegu, głębokim świeżym śniegu po czeskiej stronie nie sprawiały problemu, po polskiej stronie śnieg posypany solą też nie sprawiał problemu
2/ kierowcy w Czechach na drogach innych niż autostrady wyprzedzają często i to z dużymi prędkościami, nawet w terenie zabudowanym i przy słabej widoczności
3/ w McD pierwszy raz w życiu widziałem gościa, który zabierał tace od Klientów, którzy skończyli jeść. Nie ma koszy na odpadki. Dziwne, bo wydawało mi się, że w Polsce takie kosze widziałem. A dlaczego McD- bo smażony ser. Ja tam wolę w normalnej knajpie ale każdy ma swój gust.
4/ fajnie jest jeździć autostradami mając po prostu kupioną roczną winietę a nie rzeźbić z jakimiś apkami
5/ Orlen nieźle tam daje do wiwatu z cenami: 95 za 39,95 korony (jakieś 7,1 zł za litr). Czesi powinni się obrazić jak Wykopki na Lidla, że śmie sprzedawać im benzynę drożej niż Polakom, mimo, że to z ruskiej ropy jest ta benzyna tam.
6/ K-POP shopie pani z fotobudki mnie zdziwiła- Koreanka, mówiąca po... polsku. :)
#czechy #samochody #opony #zima #praga #kpop #wycieczka
  • 10
  • Odpowiedz
@TWezmyr: w McD pierwszy raz w życiu widziałem gościa, który zabierał tace od Klientów, którzy skończyli jeść.

Hmm, to chyba zalezy w ktorym. Znam jeden, hdzie zamawiasz, dostajesz wielki numerek, stawiasz go na stole a obsluga donosi zamowienie
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@SkladanyScyzorykwPoniedzialek w Czechach bywam często, bo mam blisko, tak samo jak i do Niemiec, ale że akurat McDonald's to nie jest preferowane przeze mnie miejsce, to nawet nie wiedziałem, że tak jest.
Winiety zawsze kupuję na rok, bo nie mam czasu się tym zajmować, zresztą "pokuta" za brak jest zbyt wysoka, żeby nie kupować a szukanie na dole bezpłatnych dróg, to strata czasu.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@cacum3 k-pop to rodzaj muzyki, popularny wśród młodzieży (raczej). Powstał w Korei Południowej, mocno dynamiczny i perfekcyjnie ułożonych choreografiach (przynajmniej w mojej ocenie). K-pop shop to sklep, który sprzedaje wszystko, co jest związane z tą muzyką.
  • Odpowiedz
@TWezmyr No ale Evzen pisał o PRZYNOSZENIU to mówię że u nas też przynoszą. Widać co kraj to obyczaj, w USA w macu dostaniesz w ryj, a u pepików odniosą ci tacę
  • Odpowiedz
@Evzen_Huml: W Dubaju na lotnisku też zbierała obsługa. Nie wiem czy poza lotniskiem jest tak samo i to taki standard u nich czy po prostu dlatego, żeby pilnować porządku, bo się mnóstwo ludzi przewija
  • Odpowiedz