Wpis z mikrobloga

Mireczki mam ochotę się #!$%@?ć, 22 grudnia wyskoczyła mi sarna i jebnąłem w nią, samochód do naprawy. Dzisiaj wracam z pracy, jadę za dostawczakiem typ plandeka, gość zahamował mocno przed pasami, bo jaki mały gnój na nie wchodził na moje nieszczęść skrzyżowanie było oblodzone i jebnąłem w niego.. Całe szczęście w nieszczęściu że jechałem 30 na godzinę. Jemu totalnie nic się nie stało natomiast ja? Maska rozwalona, prawy błotnik cały wyrwany, plus lampa #!$%@?. Błotnik wyrwany bo chciałem uciekać na lewo ale i tak #!$%@? mi w dupę.
Dajcie jakieś dobre słowo, bo od miesiąca pech tak za mną chodzi że pożal się boże.

#zalesie #wypadek #motoryzacja #samochody #zycie ##!$%@? #przegryw
  • 4
@Chicoxxx66: Wczoraj jebłam sąsiadowi w bramę, wypiżdżyłło ją z zawiasów, ale czekolada dla sąsiada załatwiła sprawę. Kuzynka kupiła auto wczoraj. Nie sprawdziła niczego, czy rocznik taki jak w ogłoszeniu, czy przebieg zgodny z podanym i nie odgarnęła śniegu z dachu. Zrobiła to dopiero dziś rano a tam kuku. Lakier na dachu różni się kolorem od reszty. Powodzenia.