Wpis z mikrobloga

@MLeko29 załamanie nerwowe od gry na instrumencie? Xzd odreagowujecie tak że starzy na nic was nie zapisali i zostało tylko siedzenie przed komputerem?
  • Odpowiedz
@xqwzyts proponowali, ale decyzję zostawiali mi bo większość aktywności typu nauka francuskiego, czy lekcja gdy na flecie mnie nie interesowała. Gorzej by było jakby leczyli na mnie swoje kompleksy i nauka francuskiego byłaby przymusem - czyt. mem.
  • Odpowiedz
@MLeko29:

Scenariusz chyba z filmu xD

W Polsce o wiele łatwiej spotkać sytuacje, że dziecko jest kompletnie olewane i wychowuje się samo. Jak kogoś zapiszą na jakieś dodatkowe zajęcia, to dla dziecka zazwyzaj jest to atrakcje. Dzieci nie przesiadują całych dni w lesie z kolegami, dużo czasu spędzają w domu nudząc się, nie wiem czemu miałyby dostać depresji gdyby zaproponować im spędzenie tego czasu w inny sposób.
  • Odpowiedz
@MLeko29: mnie nigdzie nigdy nie zapisali i nic nie umiem oraz nie sprawiło to, że żyje mi się zajebiście. Rozumiem, że to ma wyśmiewać wysokie wymagania rodziców ale super mieć rodziców, którzy się tobą interesują i chcą z ciebie wycisnąć sens życia.
  • Odpowiedz
przykład jak napisać że nie grasz na instrumencie bez pisania że nie grasz na instrumencie


@kels: no nie gram, ale na różne zajęcia pozalekcyjne chodziłem jak chciałem. I nic mi nie dolega.
  • Odpowiedz
@Murasame: Odchyłka w żadną stronę nie jest dobra. Jedno góra dwa zajęcia i styknie, dzieciak musi mieć jeszcze czas na naukę i zabawę.

Moja znajoma z pracy wozi dzieciaka na piłkę, pływanie, hiszpański, grę na gitarze i jeszcze jakieś weekendowe warsztaty. Jak kiedyś spytałem czy nie za dużo to twierdziła, że inwestuje w przyszłość. A potem w rozmowie opowiada że Adaś błyszczał na wigilii bo kolędy na gitarze grał. I najlepsze
  • Odpowiedz
@darandol:

Szczęśliwe dziecko - piszę to bez grama ironii.

Ja z drugiej strony widziałem nierzadko obrazki dzieci szwędających się po wsi, bo w domu czekał tylko syf i pijany ojciec. To są prawdziwe problemy na które warto zwracać uwagę a nie to, że jakieś dziecko będzie musiało iść pograć na gitarze a wolałoby posiedzieć w pokoju i pograć w fortnite.
  • Odpowiedz
@Murasame: Dlatego napisałem w pierwszym zdaniu "Odchyłka w żadną stronę nie jest dobra".
A problem spełniania ambicji rodziców poprzez dzieci tez jest problemem z którym, mimo że pewnie rzadziej spotykany, też należy walczyć.
  • Odpowiedz