Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak dostać rentę będąc zyebem genetycznym?
Przechodząc do sedna, chciałbym starać się o rentę. Nie mam stwierdzonej żadnej choroby przewlekłej, mam trochę wady postawy, szybko się męczę (to od małego, nie mam pojęcia co jest przyczyną), niskie poczucie własnej wartości, podejrzenie depresji i ogólnie problemy w relacjach międzyludzkich. Pracowałem trochę w kołchozach, gdzie byłem pośmiewiskiem. Nic nie umiem robić, prócz jakichś prostych prac, które by zrobiło 12-letnie dziecko (i pewnie szybciej ode mnie). Wszystkie rzeczy bardziej techniczne czy mechaniczne, jakaś obsługa nawet prostych maszyn to dla mnie czarna magia. Raz mnie dali na jakąś maszynę, niby najprostszą na tym dziale w kołchozie, to i tak jej nie ogarniałem. Rączki się pociły, wkurzałem się cały czas i nie szło to, tak jak powinno. Nie mam stwierdzonego żadnego autyzmu niby, ale podejrzewam u siebie to i jakąś dwubiegunówkę. Mam czasami jakieś napady płaczliwości. Ni stąd nie zowąd będąc wśród ludzi chce mi się płakać jak sześciolatkowi. W ogóle jakiś dziwak ze mnie, dlatego pytam się Was, koledzy, czy takie coś nadaje się do starania o tą mityczną rentę. Bo jakoś nie widzi mi się robić z siebie dalej debila na tych produkcjach, gdzie chcą obsługi dwóch maszyn na raz i przy okazji zamiatania podłogi uszami.

#renta #przegryw #pytanie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 6
@mirko_anonim: badaj się w kierunku schizofrenii paranoidalnej, wyrób zaświadczenie o jakimś stopniu niepełnosprawności umiarkowanym/znacznym, badaj się cały czas w poszukiwaniu chorób psychicznych- jak ująłem wyżej wtedy jest najłatwiej, zalicz jakiś pobyt w szpitalu raz, dwa, trzy razy i wtedy w szpitalu tam są lekarze, oni powiedzą ci co robić dalej.
apropo renty socjalnej, wymóg to max 25 lat. nie wiem czy to ująłeś w tym poście, nie doczytałem do końca.
Ale
Nie mam stwierdzonej żadnej choroby przewlekłej, mam trochę wady postawy, szybko się męczę (to od małego, nie mam pojęcia co jest przyczyną), niskie poczucie własnej wartości, podejrzenie depresji i ogólnie problemy w relacjach międzyludzkich. Pracowałem trochę w kołchozach, gdzie byłem pośmiewiskiem.


@mirko_anonim: Idź do jakiejś instytucji państwowej np. ABW tam takich doceniają