[LSkiper]

Nie wiem co mnie skłoniło aby pisać takie rzeczy na portalu ze śmiesznymi obrazkami, ale trudno. Jakoś muszę to z siebie wyrzucić.

Dzisiaj po godz. 3 odeszła ode mnie moja wieloletnia dziewczyna. Byliśmy ze sobą ponad 10 lat - ta dekada była wypełniona ogromnym szczęściem, które mnie spotkało z jej strony - najpierw spotykaliśmy się, aby w ogóle ocenić czy się lubimy, potem codzienne pisanie po 100-200 sms/dzień, potem sama świadomość o tym, że gdzieś tam na mnie czeka odwiodła mnie od samobójstwa, co powiedziałem jej dopiero wczoraj, bo wcześniej bałem się jej reakcji, pojechaliśmy na niezliczoną ilość wycieczek, byliśmy w wielu dziwnych i pięknych miejscach, motywowała mnie i dopingowała przy zmianie pracy i staraniach o awans, mieliśmy plan by zamieszkać ze sobą po takim czasie w związku na odległość, mieliśmy już zamienić się z jej babcią na mieszkania i... we wrześniu 2023 usłyszała diagnozę - rak trzustki z przerzutami do wątroby i płuc. Spadło to na nas jak grom z jasnego nieba, ja wierzyłem, że uda jej się z tego wyjść bo przecież takie rzeczy dzieją się tylko w filmach a medycyna poszła mocno do przodu. Nie tym razem. O 3:24 wzięła ostatni wdech, po czym do 8, zanim pojawiła się lekarka, głaskałem ją, całowałem i mówiłem, że nie mogłem sobie wyobrazić lepszej partnerki. Panowie wzięli ją ze sobą i czekamy na info czy na cmentarzu w jej ukochanej dzielnicy są jeszcze kwatery na urny. W tym momencie powinniśmy się wykłócać o kolor płytek w łazience czy o sposób wykończenia sypialni, a nie spędzać czas na opłakiwaniu jej odejścia od nas. Miała idealny start - mieszkanie, skończone studia, w czerwcu złapała fajną pracę i odebrała dyplom, a ja byłem gotowy do przeprowadzki. Takie rzeczy nie powinny się dziać, że młoda osoba, która ma całe życie przed sobą musi mierzyć się z czymś, co jest nie do zwyciężenia bez żadnej możliwości obrony, a ćpuny i chlory co dają w palnik od >20 lat będą #!$%@?ć że im nic nie jest. Ona przyjęła 5 dawek chemioterapii, na 6. była już zbyt osłabiona, schudła w trakcie leczenia prawie 40kg wyglądała strasznie, w ostatnie dni nie była w stanie nic do mnie powiedzieć ale wiedziałem, że ona tam wciąż jest i prowadziłem z nią "rozmowę" w formie monologu.

Nie potrafię na razie więcej napisać, może za jakiś czas będę kontynuować ten wątek. Napiszę jedynie abyście Mirki drogie dbali o odpowiednią profilaktykę wszelkich zmian nowotworowych

#rak #nowotwory #depresja

[peoplearestrange]

@LSkiper: trzymaj sie opie.. jakie miala objawy? Czy tak o wyszlo? ;_;

[stuwykopek]

@wez_idz_sobie skręt nasieniowodów?

[nanotecz]

@LSkiper: wyrazy współczucia - przy tej okazji warto uświadamiać ludzi, nawet młodych, o konieczności regularnego badania się. rak wykryty wcześnie w większości wypadku daje się pokonać

[Damian7s]

@LSkiper: Trzymaj sie kolego, współczuje Ci bardzo. Proszę Cie tylko, żebyś nie myślał znowu o samobójstwie, Twoja ukochana by tego nie chciała.

[o.....e]

@LSkiper bardzo mi przykro Mirek, też niedawno straciłam kogoś bliskiego i wiem, że to strasznie boli. Trzymaj się

[cacum3]

@LSkiper: Przyjmij ogromne wyrazy współczucia.

[Przegrywonidas]

@LSkiper: Trzyma się Miras!

[redlipss]

@LSkiper: trzymajcie się wszyscy (╯︵╰,)

[P3tro]

@LSkiper trzymaj się chłopie, strasznie poruszające ;(

[cpt_foley]

@LSkiper: to jest jeden z tych wpisów na które nie da się odpowiedzieć tak by wyrazić swoje odczucia.
Po prostu się trzymaj Miras, kiedyś zaświeci słońce.

[some_ONE]

Jeju, jak szybko, tylko 4 miesiące od diagnozy? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@SzalonyOgorek: przy raku trzustki to niestety chyba standard, kilka lat temu na wielkanoc z wujkiem piłem wódeczkę, a na wakacje już było po chłopie

[kendi]

@LSkiper: Ostatnio przesłuchałem podcast z Tomaszem Kania, poznałem historię choroby żony. Wspomina jak się odnalazł po tym wszystkim i co dało mu więce sił. Tutaj nagranie z YT https://www.youtube.com/watch?v=GqL0pU_qsa0&ab_channel=7metr%C3%B3wpodziemi%C4%85 Może znajdziesz czas i na jakimś spacerze przesłuchasz sobie i poszukasz więcej informacji o Tomaszu.

[zwykly_szarak]

@wez_idz_sobie: prywatnie USG dopiero termin na luty? Dziwne, ja mam guzka w udzie (tłuszczak) to znalazłem lekarz na znanymlekarzu na tydzień później (a to i tak przedłużyłem bo mogłem na następny dzień). Dałem 180 zł ale teraz głowa czysta i nie macam co chwila tłuszczaka sprawdzając czy nie rośnie

[januszzbloku]

@LSkiper: ode mnie odeszła po 16 latach. Jakiś czas temu wyszedłem z marskości wątroby. Dziadek umarł na trzustkę. Piję dalej. Teraz to boję się bardziej co stanie się z moimi serwisami webowym jak już serce przestanie bić.

[wonsz_smieszek]

do wiosny zorientuję się czy mogę zostać dawcą jakiejś krwii szpiku i czego się da.

@Uuroboros: szkoda czekać do wiosny, ludzie potrzebują szpiku - być może Twojego - już teraz. Zgłoszenie się jest bardzo proste, zajmie Ci chwilę. Nie odwlekaj, może dzięki temu kogoś uratujesz: https://www.dkms.pl/dzialaj/zostan-dawca

[Scybulko]

@LSkiper: Ja #!$%@?ę. Ciężko to czytać, gdy jest się w związku od 12 lat i w związku małżeńskim od 4 lat. ja nie chcę, po co to czytałem. Co ja Ci mam Mirek napisać. ja #!$%@?ę!

[bartek-kusztelski]

@LSkiper: bardzo mi przykro. Trzymaj się chłopie.

[futroznorek]

@LSkiper tak strasznie mi przykro, trzymaj się i po czasie pamiętaj o jednym. Możesz ułożyć sobie życie na nowo i to będzie Twój cel