Aktywne Wpisy
xena_x +10
Chciałabym mieć mężczyznę przyjaciela ale w tych czasach to chyba niemożliwe. Za każdym razem jak ujawniam moje preferencje oraz to jak widziałabym mój wymarzony związek ludzie odpowiadają mi żebym przygotowała się na samotność, bo nie nadaję się do związku i żebym udała się do terapeuty. Co więcej kobiety tak mówią, że jak nie chce uprawiać seksu z mężczyzną, to po co w ogóle mi związek? Jakbym była jakimś pudłem którego funkcją jest
Qontrol +5
Znalazłem w garażu z 5 pudeł z płytami CD.
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Don Kasjo: No i co?
Wardęga: Ale nie przerywaj mi proszę. Więc wracając do tematu, nagrałeś na mnie dissa, powiedz mi dlaczego.
Don Kasjo: Ale co dlaczego? Ty nie widzisz co się wokół Ciebie dzieje deb*lu je*any?
Wardega: Ale widzisz Kasjo z Tobą nie da się normalnie porozmawiać, bo Ty od razu wyzywasz i próbujesz mnie przekrzyczeć.
*Boxdel pije wodę*
Don Kasjo: Ale ty yyy chyba k*rwa pomyliłeś tutaj yy kółka wzajemnej adoracji, ja Cię nie będę chwalił za to, że się na kolegę rozj*bałeś Ty.
Wardęga: Ale to co, uważasz że niesłusznie nagłośniłem tą sprawę?
Don Kasjo: I widzisz k*rwa, znowu próbujesz przeinaczać i manipulujesz słowem k*rwa. Proste pytanie: Rozj*bałeś się na swojego ziomka, tak czy nie?
Wardęga: Ale...
Don Kasjo: Tak czy nie do ch*ja? Rozumiesz co do Ciebie mówię Szeryfie Internetu?
Boxdel: Ale Kasjo...
Don Kasjo: A Ty zamknij p*zdę ulany grubasie, bo do Ciebie przejdziemy później. Wardęga no mów, rozj*bałeś się na Boxdela czy nie?
Wardęga: Kasjusz, ja nie będę z Tobą tak rozmawiać.
Don Kasjo: Ahaaa no tak, niewygodne pytanie to już nie chcesz rozmawiać tyyy, japi*rdoole co za #!$%@?*czka, co już kończymy fejs tu fejs bo się spłakałeś, jo?
*Wardęga wychodzi*
*Boxdel pije wodę*
Don Kasjo: No i wypi*rdalaj tam k*rwa do swojej jaskini Ty zwyrolu j*bany ty hehehe
C.D.N.
#famemma #dziadzlasu #baxton #donkasjo #presja
XD